Sklep w Chynowie dzieli osiedle
Pawilon ogrodniczy w Zielonej Górze Chynowie jeszcze nie powstał. A już wywołuje wiele emocji. Co na to miasto i właściciel obiektu?
- Na naszym osiedlu domków jednorodzinnych jest budowany spory budynek, w którym ma być sklep ogrodniczy - mówi nasza Czytelniczka z Zielonej Góry Chynowa. - Będzie on uciążliwy dla mieszkańców...
Według zielonogórzanki, przed sklepem będzie parkować sporo samochodów. Problemem będą też dostawy towaru do obiektu, pewnie także w nocy... Jak poinformowała nas kobieta, jeden z mieszkańców chciał się dowiedzieć w urzędzie szczegółów na temat budowy i tego, czy sklep powstaje zgodnie z prawem. Został jednak „odesłany z kwitkiem”.
Zapytaliśmy więc w urzędzie miasta o plan zagospodarowania tego miejsca. Otrzymaliśmy w tej sprawie pismo, z którego dowiadujemy się, że są to tereny zabudowy mieszkaniowej, jednorodzinnej. I zgodnie z ustaleniami planu na powyższych terenach dopuszcza się możliwość prowadzenia usług oraz nieuciążliwej działalności gospodarczej, niezwiązanej z rolnictwem. I to zarówno w pomieszczeniach połączonych z budynkiem jak i w wolno stojącym budynku. Ale pod pewnymi warunkami. Ważne jest to, że wielkość i gabaryty działki gwarantują odpowiednie dojazdy, dostawy, miejsca parkingowe, składowanie odpadów oraz to, że prowadzona działalność gospodarcza nie będzie znacząco wpływać na środowisko.
- Mamy prawomocne pozwolenie na budowę - zapewnia kierownik budowy, Grzegorz Sachar. I dodaje: - Wszystko jest prowadzone zgodnie z literą prawa. - W sklepie nie będzie prowadzona działalność rolnicza, bo w tym miejscu jest to po prostu niedopuszczalne - tłumaczy właściciel budynku. - W naszym sklepie będzie można kupić taki towar, jak doniczki czy cięte kwiaty. Obiekt będzie otwarty do godziny 18.00. Na pewno też dostawy będą jedynie w dzień, by nie było to uciążliwe dla mieszkańców osiedla.
W naszym sklepie będzie można kupić taki towar, jak doniczki czy cięte kwiaty
Właściciel dodaje, że jeden z sąsiadów ciągle nasyła na niego kontrole. Sprawa była skierowana nawet do wojewody lubuskiego. Ale nie stwierdzono żadnych nieprawidłowości. Budowa powinna być już skończona. Jednak przez ciągłe kontrole wydłuża się. Otwarcie nastąpi więc dopiero wiosną przyszłego roku. - Jak rozmawiam z innymi mieszkańcami osiedla, to się cieszą, że będą mieli sklep na osiedlu - zauważa inwestor.
- Plan zagospodarowania przestrzennego zabezpiecza tę przestrzeń. Nie może na niej powstać czegoś niezgodnie z prawem. Bo pozwolenie na budowę jest wydawane po uzgodnieniach z wymaganymi instytucjami, takimi jak: sanepid czy nadzór budowlany - podkreśla radny Marcin Pabierowski. - Mieszkańcy w razie jakichkolwiek wątpliwości mogą przychodzić na komisję rozwoju rady ze wszystkimi pytaniami, wnioskami. My odpowiemy na te pytania.
Spotkany w okolicy powstającego obiektu zielonogórzanin, Mariusz Szymczak, zauważa: - Takie sklepy na osiedlu są potrzebne, tak na zdrowy rozum. Mieszkańcy nie będą musieli jeździć do centrum - podkreśla. O powstanie sklepu na osiedlu pytamy też mieszkańców pobliskich domów i ulic. - Myślę, że sklep nie będzie uciążliwy dla mieszkańców. Większym problemem jest fakt, że nie mamy tutaj porządnej drogi i jak samochód przejedzie po tym piachu, to się robi siwy dym - mówi mieszkanka osiedla, pani Emilia.