Skutery tylko w Pieczyskach, motorówki na razie bez zmian
Powołany przez starostę Wojciecha Porzycha zespół zakończył prace. Jutro mocą silników jednostek pływających zajmą się radni powiatu.
Stanisław Gliszczyński, burmistrz Koronowa wystąpił do Rady Powiatu Bydgoskiego z wnioskiem o zniesienie limitu mocy jednostek pływających po Zalewie Koronowskim.
Rozpętała się burza. Sprzeciwili się temu m.in. działkowcy i wędkarze, a tych jest 20 tysięcy. Również - mając na względzie bezpieczeństwo na wodach - policjanci. Starosta powołał specjalny zespół, który zajął się wnioskiem. - Zakończyliśmy konsultacje społeczne - mówi radny Roman Guździoł. - Sprawa 28 stycznia trafi pod obrady Rady Powiatu Bydgoskiego. Jesteśmy przeciw zwiększeniu mocy silników jednostek pływających po Zalewie Koronowskim. Mogą pływać jak dotąd - o mocy 60 KM.
A co ze skuterami wodnymi, bo i w tej sprawie wystąpił burmistrz Koronowa? Jest propozycja, aby wytyczyć tor w Pieczyskach, przy wyjściu na Kręgiel, a nie - jak dotąd mówiono - w Samociążku.