Śląski szlak nieoczywistych atrakcji historycznych [INTERAKTYWNA MAPA]
Czy Śląsk jest atrakcyjny turystycznie? Już dawno minęły czasy, gdy uchodził za turystyczną pustynię. Naszym hitem eksportowym jest oczywiście szlak zabytków poprzemysłowych, ale jeśli spojrzymy na Śląsk nie współcześnie, administracyjnie, ale historycznie, to może nam braknąć czasu na zwiedzanie. Zobaczcie dwadzieścia miejsc, które warto odwiedzić
Historia Śląska jest trendy i dlatego nie może dziwić fakt, że zabytki i atrakcje turystyczne stały się ważnym elementem promocji regionu. I widać to w statystykach.
Jak wynika z raportu badań ruchu turystycznego, przeprowadzonych przez ARC Rynek i Opinia na zlecenie Śląskiej Organizacji Turystycznej, śląskie w 2014 r. odwiedziło prawie 3,3 miliona turystów. Ich łączne wydatki oszacowano na 3,4 miliarda zł.
Cieszy, że zdecydowanej poprawie uległa ocena i zadowolenie turystów z pobytu w regionie (turyści spoza regionu) – w porównaniu z rokiem 2013 odnotowano wzrost z 4,06 do 4,54 (zadowolenie wśród podróżujących po regionie mieszkańców jest na stałym poziomie – 4,6).
Według szacunków liczba podróży w celach typowo turystycznych w województwie śląskim w 2013 roku wyniosła 1,4 mln (w 2012 roku: 1,1 mln, wzrost o 27 proc. ). Kolejnym powodem do zadowolenia jest to, że do regionu przyjeżdżają turyści w coraz większych grupach, tzn. towarzyszy im coraz więcej osób (przede wszystkim wzrost w przedziale 3 i więcej osób).
Najwięcej odwiedzających to mieszkańcy województwa śląskiego. Turyści spoza województwa to najczęściej osoby z Małopolski. Wśród turystów zagranicznych odwiedzających badane placówki zdecydowanie przeważają obywatele Niemiec. Na kolejnych miejscach znaleźli się Czesi i Brytyjczycy.
By zachęcić do odkrywania nieoczywistych urodziwych miejsc pamiątek regionu, dobry jest każdy sposób. Także... składania klocków Lego, bo przecież z nich można zbudować wszystko. Nawet pałacyk w Świerklańcu, o czym możemy przekonać się naocznie zwiedzając wystawę zorganizowaną w Parku Śląskim, gdzie pojawiły się klockowe obiekty ze szlaku zabytków Górnego Śląska.
Z ponad miliona klocków ustawiono zabytkową kopalnię węgla kamiennego Guido, wieżę wodną z Bytomia, bramę śląskiego zoo, parkową figurę Żyrafy oraz przemysłową wąskotorówkę.
– Oczywiście, część tych budowli tworzymy tylko dla frajdy, ale pozostałe mają nieść z sobą jakieś przesłanie, coś przypomnieć, opowiedzieć. Niektóre eksponaty, jak pociągi czy roboty, dzięki swojej mechanice, wymagają uczestnictwa zwiedzających. To także element nawiązujący do historii Górnego Śląska, który w XIX wieku wkroczył w czas nowoczesnej techniki – podkreśla Grzegorz Ludwiczek ze stowarzyszenia „Zbudujmy to” , organizacji fanów klocków LEGO, które przygotowało ekspozycję.
Praca nad taką makietą jest bardzo żmudna. Najpierw trzeba zebrać informacje o istniejącym obiekcie, potem dobrać klocki i zabrać się za konstruowanie. Ogólna zasada jest taka, że im większa skala, tym lepsze odwzorowanie oryginału.
W sumie, na wystawie pojawiło się ponad 100 eksponatów i 30 różnych modeli, którymi odwiedzający mogą sterować lub w inny sposób się pobawić. Oprócz możliwości podziwiania konstrukcji będzie można skorzystać z dwóch stołów pełnych klocków, przygotowanych specjalnie dla najmłodszych gości, bo stowarzyszeniu zależy na propagowaniu zabawy klockami jako alternatywy dla innych mniej pożytecznych zajęć.
Zobacz mapę 20 nieoczywistych miejsc, które warto odwiedzić