1278 w Polskiej Grupie Górniczej, 543 w Jastrzębskiej Spółce Węglowej i 539 w Węglokoksie. W sumie 2360 górników ma koronawirusa. To stan na 18 maja. Pandemia sparaliżowała pracę śląskich kopalni. Kiedy ruszy wydobycie?
W poniedziałek (18.05) zakażenie potwierdzono w sumie u 2360 górników ze Śląska. Najwięcej zakażonych i wyłączonych z pracy w PGG. Koronawirusa ma 1278 osób, a w kwarantannie jest 2388. W kopalniach Jastrzębskiej Spółki Węglowej potwierdzono 543 przypadki zarażenia koronawirusem. W samym Pniówku są to 523 osoby. Węglokoks, czyli kopalnia Bobrek w Bytomiu to 539 zakażonych.
Z powodu ogniska zakażeń koronawirusem, zwiększonej absencji pracowników od 27 kwietnia węgiel nie jest wydobywany w kopalniach Jankowice i Murcki-Staszic. 6 maja dołączyła do nich Sośnica. Kilka dni później wydobycie wstrzymano w Pniówku i Bobrku. W ostatniej z wymienionych sytuacja jest najlepsza. Od poniedziałku (18.05) powoli wznawiane są prace w kopalni Bobrek w Bytomiu, gdzie gotowe do pracy są pierwsze brygady ścianowe.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień