Śląskie w liczbach: Prognoza demograficzna miast i ludności woj. śląskiego
W 2050 roku liczba mieszkańców Katowic spadnie do 208 tysięcy, co oznacza że ze stolicy województwa wyjedzie w najbliższych latach ponad 90 tysięcy osób. Całą aglomerację czeka zresztą wyludnienie i jeśli nie zostanie wdrożony program restrukturyzacyjny dla całego regionu – co po niedawnych strajkach w górnictwie, zapowiedziała premier Ewa Kopacz – negatywne procesy mogą przybrać na sile.
Marnym pocieszeniem jest fakt, że nie tylko województwo śląskie i Katowice znajdą się na równi pochyłej. Jak przeanalizował ostatnio dr Piotr Szukalski z Instytutu Socjologii Uniwersytetu Łódzkiego, w perspektywie najbliższych 35 lat spodziewany jest spadek liczby mieszkańców – w zdecydowanej większości miast wojewódzkich. – W zasadzie jedynie w przypadku Warszawy oraz stolicy Podkarpacia – Rzeszowa, można mówić o utrzymywaniu się ludności na stałym poziomie. W przypadku Łodzi, Kielc i Katowic średnioroczne tempo spadku przekroczy 1 pkt proc., zaś w przypadku Poznania, Bydgoszczy, Lublina, Torunia, Gorzowa Wlkp. i Opola spadek mieścić się będzie w przydziale od 0,5 do 1 pkt proc. – wylicza demograf.
Oto prognozy, jak będą się wyludniać największe miasta województwa śląskiego do 2030 roku a więc jeszcze za życia naszego pokolenia...