Śląskie Wesołe Miasteczko może być znowu wesołe
Ma powstać spółka Śląskie Wesołe Miasteczko. 75 proc. akcji będzie mieć słowacka firma TMR. Za pięć lat chorzowskie miasteczko ma się zmienić w park rozrywki na miarę XXI wieku
"W naszym Wesołym Miasteczku od 30 lat nic się nie zmieniło" - pisze na profilu "Dziennika Zachodniego" na Facebooku Janusz Bochen. "Moje dziecko mówi na to Smutne Miasteczko" - dodaje.
Szansa na reanimację "Smutnego Miasteczka" pojawiła się ze strony naszych południowych sąsiadów, Słowaków. Firma TMR (Tatry Mountain Resorts), specjalizująca się w biznesie turystycznym (ma m.in. ośrodki narciarskie Jasna i Wysokie Tatry na Słowacji, w Polsce kupiła większościowy pakiet Szczyrko- wskiego Ośrodka Narciarskiego), chce zainwestować ponad 100 mln złotych w Wesołe Miasteczko pod warunkiem, że negocjacje z Parkiem Śląskim zakończą się do 30 marca.
- Nie chodzi tu o sprzedaż Śląskiego Wesołego Miasteczka ani jego terenów, a o powstanie spółki celowej Śląskie Wesołe Miasteczko Sp. z o.o., w której WPKiW będzie miało 25 proc. udziałów, a TMR - 75 proc. - mówi Arkadiusz Godlewski, prezes Parku Śląskiego. - To prosty, uczciwy model współpracy. My wniesiemy do tej spółki dotychczasowe urządzenia i pracowników, spółka TMR - żywą gotówkę w postaci na początek 29 mln złotych. Przez 5 pierwszych lat TMR zobowiąże się zainwestować tu w sumie 117 mln złotych. Teren Wesołego Miasteczka nie będzie sprzedany, TMR będzie płacić Parkowi Śląskiemu co roku czynsz dzierżawny w wysokości 1,4 mln zł przez pierwsze 5 lat, później - 1 mln euro rocznie - dodaje Godlewski.
Jednak po pięciu latach od zrealizowania inwestycji, Słowacy będą mogli wykupić 25 proc. akcji od WPKiW za 10 mln złotych, i w ten sposób dojść do posiadania 100 proc. akcji.
Park Śląski się zwija?
Park Śląski, w którego granicach leży Wesołe Miasteczko, już 1,5 roku temu, w drodze zamówień publicznych, wyłonił firmę doradczą PwC, która miała doprowadzić do znalezienia najlepszego inwestora dla Wesołego Miasteczka i zawarcia z nim umowy. Za te czynności PwC już otrzymała 80 tys. zł od Parku Śląskiego, a gdy umowa z TMR na 117 mln zł dojdzie do skutku, dostanie, już ze środków spółki celowej, jeszcze 1,7 mln zł.
Wątpliwości co do tej kwoty zgłaszali niektórzy radni Sejmiku Województwa Śląskiego na wczorajszej sesji. - Park Śląski się nie rozwija, tylko zwija - stwierdził radny Michał Wójcik. - Dlaczego pan, panie prezesie Godlewski, sam nie mógł poszukać inwestora, tylko płaci miliony złotych firmie go poszukującej - dopytywał się. Z drugiej strony radny Mirosław Mazur stwierdził, że będzie spokojniejszy, jeśli tym parkiem będą zarządzać przedsiębiorcy, a nie politycy, jak to jest teraz.
- Spółka będzie pod kontrolą samorządu - mówił Bartłomiej Zientek z firmy PwC. - W umowie jest zagwarantowanych szereg kar umownych w kluczowych momentach inwestycji, np. za wykreślenie przymiotnika "Śląskie" z nazwy Śląskie Wesołe Miasteczko wyniesie 1 mln zł. Chcemy, by śląski charakter lunaparku był poszanowany przez inwestora - dodaje Zientek.
Trzy strefy rozrywki
Jeśli umowa między Parkiem Śląskim a firmą TMR dojdzie do skutku, w miejscu "Smutnego Miasteczka" ma powstać park rozrywki na miarę XXI wieku. Będzie on podzielony na trzy strefy: rozrywki ekstremalnej dla młodzieży i dorosłych (w tym 4 rollercoastery, wykorzystujące też nieużywane dziś jezioro), atrakcji rodzinnych oraz strefa zabaw dla najmłodszych. Nad opracowaniem koncepcji nowego Wesołego Miasteczka pracuje już firma z Holandii, specjalizująca się w projektowaniu parków rozrywki. Pierwsze nowoczesne urządzenia mogą się pojawić już w przyszłym roku.
"A dajcie to komuś sensownemu - niech to w końcu na nogi postawi" - komentuje internauta Ole na stronie dziennikzachodni.pl.
Jakie ceny wejściówek?
Wszystko wskazuje na to, #że sezon w Śląskim Wesołym Miasteczku startuje na początku maja. #A czy ceny wejściówek ulegną zmianie? Tego jeszcze nie wiadomo. Decyzja w tej sprawie należy do zarządu Parku Śląskiego i jest związana z finałem negocjacji ze spółką TMR. W zeszłym sezonie karnet całodniowy kosztował 35 zł, natomiast za możliwość jazdy na Circus Hoppala, Flic Flacu, Sky Flyerze i Mix Machine trzeba było zapłacić o 10 zł więcej. #Seniorzy powyżej 60 lat płacili 25 zł, a osoba niepełnosprawna wraz z opiekunem 50 zł. Bilety "happy hour", które dostępne były tylko w weekendy po godz. 19, kosztowały 20 zł. Dodatkowo można było kupić karnet na cały sezon: normalny za 149 zł, dla seniorów 69 zł, dla grup powyżej 15 osób 30 zł od osoby.
*Waloryzacja rent i emerytur 2015 PODWYŻKA NIE DLA WSZYSTKICH JEDNAKOWA
*16-letni Wojtek z Piekar zmarł na lekcji WF. Szok w szkole ZDJĘCIA
*Zielony jęczmień na odchudzanie? Tak! To działa. Właśnie zielony jęczmień stosują gwiazdy TV
*Koncert Linkin Park w Rybniku POZNAJ SZCZEGÓŁY + BILETY
*Śląsk Plus - pierwsza rejestracja za darmo. Zobacz nowy interaktywny tygodnik o Śląsku