Śledztwo w sprawie pożaru samochodów na osiedlu Na Skarpie. Biegły obejrzy spalone auta
Jest śledztwo w sprawie pożaru na parkingu przy ulicy Prejsa w Toruniu. Złożono wnioski o ściganie ewentualnego sprawcy tego przestępstwa.
Przypomnijmy, że zgłoszenie o płonących samochodach na osiedlu Na Skarpie toruńscy policjanci otrzymali po godzinie trzeciej w nocy z ubiegłego czwartku na piątek.
Na miejsce przyjechały również dwa zastępy straży pożarnej. Kiedy pojawiły się na ulicy Prejsa, pożar był już bardzo rozwinięty. Paliły się trzy auta. Ogień ugaszono, ale, niestety, wszystkie trawione przez żywioł samochody osobowe: skoda fabia, peugeot i volkswagen passat uległy takim uszkodzeniom, że nie nadają się do dalszego użytkowania.
Ze wstępnych ustaleń policji w tej sprawie wynika, że źródło ognia było w jednym ze stojących na parkingu pojazdów. Od niego zapaliły się dwa kolejne.
Są dwa wnioski
Zdarzenie to zostało wstępnie zakwalifikowane przez stróżów prawa jako naruszenie artykułu 288 Kodeksu karnego. Mówi on o tym, że kto cudzą rzecz niszczy, uszkadza lub czyni niezdatną do użytku, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. Ale ściganie tego przestępstwa możliwe jest tylko po złożeniu wniosku przez kogoś pokrzywdzonego w tej sprawie.
Policjanci jeszcze w nocy z czwartku na piątek dotarli do właścicieli spalonych pojazdów, ale żaden z nich nie złożył wówczas wniosku o ściganie sprawcy tego ewentualnego przestępstwa.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień