Fot. Łukasz Capar Słupski MOPR, choć obecnie rocznie przerabia 120 milionów złotych, to będzie miał mniej pracowników socjalnych, bo maleje zapotrzebowanie na ich usługi
Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie przygotowuje się do lekkiej reorganizacji zespołów pracy spocjalnej. To rezultat zmniejszającego się zapotrzebowania na te usługi oraz rezygnacji z pracy kilku pracowników.
- Od 2013 roku, kiedy zostałem dyrektorem MOPR-u, nie zmniejszaliśmy zatrudnienia w zespołach pracy socjalnej, gdzie w sumie obecnie pracuje ok. 50 osób. Tymczasem w tym samym czasie zmalało zapotrzebowanie na ich usługi o ponad 30 procent. Dlatego wskutek pomysłu jednego ze związków zawodowych oraz po uzgadnieniach z ratuszem postanowiliśmy, że w najbliższych latach nie będziemy zatrudniać nowych pracowników do zespołów pracy socjalnej, a pensje ze zwolnionych etatów zostaną przeznaczone na podwyżki w tej grupie pracowniczej. Cały ten plan miał być realizowany w trakcie najbliższych lat, kiedy na emeryturę mieli przejść nasi najstarsi pracownicy socjalni - informuje Klaudiusz Dyjas, dyrektor MOPR w Słupsku.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień