Smecz towarzyski. "Psy", czyli porucznik Franz Marvel
Franz Maurer wychodzi z więzienia i wraca na ekrany. Liczba udostępnień pierwszego trailera nowych „Psów”, opatrzonych entuzjastycznymi komentarzami, w mediach społecznościowych wskazuje jasno: moje pokolenie, 40 plus, nie może już doczekać się premiery. Dlaczego?
Fenomen pierwszej części filmowej opowieści Władysława Pasikowskiego - druga zasłużenie popadła w zapomnienie - został wyczerpująco opisany, stał się tematem multidyscyplinarnych esejów i stał się obiektem zainteresowania nie tylko filmoznawców. Punktem wyjścia wcale nie było natężenie bluzgów ani zjawisko implementowania całych fraz do potocznego języka.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień