Smecz towarzyski. Strajk nauczycieli. Praca i płaca jak z "Dnia świra"
Nauczyciele wszystkich przedmiotów - łączcie się. Strajk to w obecnej sytuacji prawdopodobnie jedyna skuteczna forma upomnienia się wreszcie o godność, nie tylko finansową.
Pokój nauczycielski zawsze owiany był tajemnicą. Świat po drugiej stronie szafy. Chodziło się tam rzadko, a jeśli już, to na ciężkich nogach. Strefa wolna od dzieci i ich krzyku, drzwi otwierane od środka. Sejf klasowych dzienników i szkolnych spraw. Na przerwach czuć było papierosowy dym. Herbata w szklankach, tak długo parzona, że aż czarna, potem przynoszona do klasy na spodku nie od kompletu. Rozmowy. O czym? Nie wiedzieliśmy. O nas? Innego rozwiązania chyba nie dopuszczaliśmy, zdawało nam się, że jesteśmy centrum nauczycielskiego wszechświata, ustawieni tam wbrew własnej woli. Do tego, by zastanawiać się, jak stresujący i trudny to zawód, brakowało nam czasu i wyobraźni. Większości z nas zostało tak do dziś.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień