Smecz towarzyski. Współczesna sztuka dorastania
Nie wiem jak w waszym świecie, ale w moim nastolatki posiadają talent do tworzenia niezwykłych instalacji artystycznych. Na przykład: na ustawionym w łazience taborecie układają malownicze rzeźby z ubrań, dalece głębsze w przekazie niż każde z dzieł Czesława Dźwigaja.
Jest to sztuka pracochłonna, polegająca na pieczołowitym dokładaniu kolejnych elementów, a wyciąganiu innych i ubieraniu ich na siebie. Czasem potrzeba dni, ba, tygodni, żeby twórca osiągnął pożądany efekt, a jest nim moment - chyba, bo wciąż jestem w fazie interpretacji - w którym wszystko wali się na ziemię. Zwykło się wprawdzie uważać, że to mężczyźni są niezrównani w kreowaniu - zwłaszcza podłogowych - mozaik z ciuchów, ale nie wierzcie złym językom. Owszem, jest w tym ziarno prawdy, ale to w dorastającej młodzieży drzemie nieokiełznany szał tworzenia.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień