Śmieci wylądują w pięciu kubłach - nowe zasady segregacji
Od jutra zaczynają obowiązywać nowe zasady segregowania śmieci. Nie wszędzie jednak wejdą od razu w życie, a w niektórych miastach nie muszą.
Zgodnie z nowymi przepisami, które wchodzą w życie od 1 lipca, śmieci w gminach będą dzielone minimum na cztery frakcje. Do kontenera niebieskiego trafi papier, do zielonego - szkło (z możliwością rozdzielenia na szkło bezbarwne - biały i szkło kolorowe - zielony pojemnik), żółtego - metale i tworzywa sztuczne, a do brązowego - odpady ulegające biodegradacji.
Mieliśmy już jedną rewolucję
To już kolejna śmieciowa rewolucja, przypomnijmy, że pierwsza zaczęła obowiązywać od 1 lipca 2013 roku. Problem polega jednak na tym, że każde niemal miasto wprowadziło swoje zasady, jeśli chodzi o segregowanie śmieci. W części jest to na przykład podział na suche i mokre odpady, w części nawet na kilka osobnych pojemników.
I dlatego system selektywnej zbiórki zostanie ujednolicony w całym kraju. Wszyscy będziemy segregować: papier, szkło, metale, tworzywa sztuczne i bioodpady. Trafią one do czterech pojemników - o takiej samej barwie w każdej gminie.
Nowe pojemniki na naszych osiedlach nie pojawią się jednak od razu po wejściu w życie nowych przepisów. Jeszcze przez 5 kolejnych lat śmieci mogą być zbierane do starych kontenerów, jednak najpóźniej do końca stycznia 2018 roku powinny się na nich znaleźć naklejki z informacją o rodzaju zbieranego surowca.
W naszym regionie nie ma wspólnego terminu, w którym miasta wdrażać będą nowe zasady.
Bydgoszczanie jeszcze mają czas
- Bydgoszcz wprowadzi nowy system selektywnego zbierania odpadów wraz z podpisaniem nowych umów na odbieranie i zagospodarowanie odpadów, od 1 stycznia 2020 roku - informuje Marta Stachowiak, rzecznik prasowa prezydenta miasta.
Jak dodaje, w stosownym czasie przeprowadzone będą przetargi na odbiór odpadów. Firmy, które je wygrają, zostaną zobligowane do wyposażenia nieruchomości w pojemniki.
Do tej pory bydgoszczanie segregują w trzech pojemnikach: osobno plastik i papier, osobno szkło oraz odpady zmieszane. W przypadku segregowania opłata wynosi 13 złotych od osoby, a jeśli tego nie robimy, to 39 zł. Miasto chciało uzależnić opłaty od metrażu mieszkania, ale bydgoszczanie nie zgodzili się na to w konsultacjach społecznych.
W Toruniu w zabudowie jednorodzinnej prowadzona jest selektywna zbiórka odpadów z podziałem na odpady suche, szkło, bioodpady i pozostałe odpady komunalne. W zabudowie wielorodzinnej obowiązuje podział na metale i tworzywa sztuczne, papier, odpady suche, szkło i pozostałe odpady komunalne.
- U nas konieczne będzie rozwinięcie systemu zbierania papieru i bioodpadów, niezbędne będzie też przeprowadzenie akcji informacyjnej wśród mieszkańców, wskazującej na konieczność odrębnego zbierania frakcji papieru, dotychczas najczęściej zbieranej łącznie z tworzywami sztucznymi jako odpady suche - informuje Maciej Cichy z Wydziału Gospodarki Komunalnej toruńskiego ratusza.
Urząd Miasta Torunia zakłada stopniowe wprowadzanie zmian w zakresie kolorystyki pojemników, tak aby zdążyć do 1 lipca 2022 roku. - Szacowany koszt zakupu pojemników to ponad milion złotych, dlatego nie planujemy od razu wprowadzenia obowiązku wyposażenia wszystkich punktów w pojemniki o właściwych kolorach od początku stycznia 2018 roku, bo to spowodowałby istotny wzrost kosztów odbioru. Do tego dochodzą koszty obsługi nowych oraz zwiększonych tras wywozowych. W tym terminie zostanie wprowadzone wymagane oznakowanie - informuje Maciej Cichy.
Wszystkie działania mają być rozciągnięte w czasie tak, aby skutki były jak najmniej odczuwalne dla mieszkańców. - Jeśli chodzi o koszty, to będziemy się starać, żeby zmieścić się w środkach, jakimi gmina dysponuje z tytułu opłaty śmieciowej. O szczegółach będzie można mówić w późniejszym czasie, już po nowym przetargu, który będzie ogłoszony w trzecim kwartale tego roku - dodaje Maciej Cichy.
We Włocławku jeszcze do końca tego roku będą obowiązywać dotychczasowe zasady segregacji odpadów komunalnych. Od 1 stycznia mieszkańców czeka zmiana.
Na razie we Włocławku obowiązuje podział odpadów na suche i mokre. Kiedy należy spodziewać się zmian? - Ustawa daje czas samorządom do 1 lipca, chyba że zawarły umowy, które jeszcze obowiązują. We Włocławku tak właśnie jest - umowa na odbiór odpadów komunalnych obowiązuje do końca roku - mówi Jacek Wojciechowski, zastępca prezydenta miasta. - Na razie trwają przygotowania do wdrożenia zapisów nowej ustawy - dodaje Jacek Wojciechowski.
Dotychczasowe opłaty? To np. 27 złotych za śmieci segregowane w gospodarstwach 2-osobowych (dotyczy domów jednorodzinnych).
U niektórych się nie zmieni
W Golubiu-Dobrzyniu rewolucji śmieciowej wywołanej ustawą nie ma, ponieważ od dawna w tym mieście system selekcji jest rozbudowany. - Są gminy, które raz w miesiącu odbierają odpady, także bioodpady. U nas zbierane są one raz w tygodniu z nieruchomości indywidualnych i dwa razy w tygodniu od wielomieszkaniowych. Na telefon odbieramy odpady wielkogabarytowe. Śmieci są sortowane na pięć kategorii oraz dodatkowo jeszcze popiół. Jeśli chodzi o pojemniki, to zakup i dostarczenie jest po stronie firmy zajmującej się wywozem - mówi Dawid Jarecki, kierownik Wydziału Gospodarki Komunalnej z Urzędu Miasta w Golubiu-Dobrzyniu.
Grudziądza zmiany nie dotyczą. W tym mieście bowiem już od 2013 roku mieszkańcy wyrzucają odpady do pięciu pojemników: plastik, papier, szkło, bioodpady, śmieci zmieszane.
- Mieszkańcy z segregacją radzą sobie coraz lepiej - mówi Adam Przyborski z urzędu miejskiego.