Śmiertelne wypadki przy pracy w Toruniu i regionie. Budownictwo na czele niechlubnych statystyk. Jak dochodzi do tragedii?
Podczas remontu dachu hali Wojskowych Zakładów Uzbrojenia w Grudziądzu zginął37-letni pracownik toruńskiej firmy budowlanej. Runął z wysokości 18 metrów. - Nie miał nawet szelek koniecznych na wysokościach - mówi insp. Marzena Jędrzejewska z PIP.
Okoliczności tragedii, do której doszło przy ul. Parkowej 13 marca około godz. 16, niezależnie badają prokuratura i inspekcja pracy. - W naszym śledztwie sprawdzamy, czy pracodawca nie naraził mężczyzny na wypadek przy pracy i nieumyślnie nie spowodował jego śmierci - mówi prokurator Magdalena Chodyna z Grudziądza.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień