Na pomoc strażakom walczącym z ogromnym pożarem torfowisk nad Biebrzą poleciał śmigłowiec gaśniczy Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Toruniu - Bell 206 Long Ranger.
Torfowiska nad Biebrzą na terenie największego w Polsce parku narodowego płoną od poniedziałku 20 kwietnia br. Ogień objął ok. 6 tys. ha terenów porośniętych trzcinami i trawami. To czyni akcję ratowniczo-gaśniczą szczególnie trudną i niebezpieczną, bo wjazd samochodami gaśniczymi jest niemożliwy, a palące się torfowiska (bez żadnych zewnętrznych oznak) zapadają się już pod niewielkim ciężarem.
Strażacy, leśnicy i żołnierze muszą gasić ogień za pomocą sprzętu podręcznego, tzw. tłumic, a palące się torfowisko jest zalewane wtłaczaną pod jego powierzchnię wodą.
Na co dzień Bell 206 Long Ranger stacjonuje w Leśnej Bazie Lotniczej w Kruszynie na terenie nadleśnictwa Włocławek i pomaga w walce z pożarami lasów. Czytaj więcej w dalszej części artykułu.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień