O tym, czy atakujący nas smog jest faktycznie szkodliwy, jakie powoduje skutki dla zdrowia i jak można się przed nim bronić, rozmawiamy z Małgorzatą Jędrzejczak, specjalistą pulmonologiem
Niektórzy lekceważą smog, mówią, że nie bardzo go widać, więc trudno, żeby nam szkodził. To prawda?
Niekoniecznie od razu nas zabije, ale na nasz organizm działa. Smog wpływa głównie drażniąco - w przypadku ludzi zdrowych powoduje bóle głowy, uczucie rozdrażnienia. Może wywoływać bezsenność, wzmagać choroby serca czy układu nerwowego. Czasami, gdy wdychamy zanieczyszczone powietrze, może dojść do wystąpienia infekcji wirusowych. Natomiast u osób mających problemy z układem oddechowym, na przykład alergię, astmę, przewlekłe obturacyjne zapalenie płuc, mogą też wystąpić ataki silnego kaszlu, duszności, bóle w klatce piersiowej. Nieraz pod wpływem smogu występuje świąd nosa czy zaczerwienione spojówki.
Co dosłownie słowo smog oznacza?
Powstał z połączenia dwóch angielskich wyrazów: smoke - palić, i fog, czyli mgła. Jak sami nie zadbamy o środowisko, będzie coraz większy.
Komu smog dokucza najbardziej?
Przede wszystkim dwóm grupom: małym dzieciom i osobom starszym mającym choroby układu oddechowego. U maluchów płuca dopiero się rozwijają, smog ten rozwój zakłóca. U starszych przechodzących zapalenie oskrzeli czy płuc choroby mogą się nasilać.
W jaki sposób smog wpływa na nasz układ oddechowy?
Szkodliwe pyłki, które wydostają się z powietrza, mogą się osadzać na naszych płucach, zatykać pęcherzyki płucne, wbijać się w błonę śluzową nosa, gardła, tchawicy czy krtani. Gdy takie cząsteczki osadzają się w górnych drogach oddechowych, zaczynają je drażnić i powodować reakcję zapalną. Na skutek tego mogą wystąpić obrzęk błon śluzowych, zwiększona produkcja śluzu, kaszel i katar. Potem na tę zmienioną śluzówkę nosa, gardła czy oskrzeli trafiają często wirusy i bakterie, powodując zapalenie oskrzeli czy płuc. Smog drażni ciągle nasze gardło, krtań, całe drogi oddechowe.
Pani doktor, jak powinniśmy zmienić styl życia, żeby się ustrzec niekorzystnego wpływu smogu?
Jeśli jest to możliwe, lepiej za często nie wychodzić na powietrze i nie otwierać okien , gdy pojawiają się komunikaty, że stężenie smogu jest wysokie. W takie dni nie powinno się też uprawiać sportu na zewnątrz. Możemy kupić sobie do domu oczyszczacz powietrza. Korzystne będzie wstawienie do pomieszczeń kwiatów, które pochłaniają zanieczyszczenia. Należą do nich daktylowiec niski czy chryzantema wielokwiatowa.
Ale trudno w ogóle nie wietrzyć mieszkania.
To wietrzmy, ale krócej. Gdy mamy gdzieś dotrzeć, to przemieszczajmy się szybciej, lepiej autobusem niż pieszo.
Przydatne są maseczki dostępne w aptekach? Mogą nas ochronić przed smogiem?
Te zwyczajne nie spełniają żadnej pożytecznej roli, utrudniają jedynie oddychanie i całą sytuację mogą jeszcze pogorszyć. Przed działaniem smogu można się tylko ustrzec wtedy, gdy nałożymy specjalną maseczkę submikronową typu Hepa z filtrami, ale nie są one tanie. Poza tym przed najmniejszymi i najgroźniejszymi pyłkami i tego typu maseczki mogą nas w 100 procentach nie ustrzec. Jednak osobom ze słabym układem płucnym i immunologicznym zawsze jakoś pomogą.
Pani doktor, smog szkodzi bardziej niż palenie papierosów?
Tego nie można porównać. Papierosy na pewno są bardziej szkodliwe w przypadku, gdy ktoś pali ciągle, latami, dużo. Smog czasem się nasila, w zależności od mrozu, wiatru jego stężenie bywa różne. Niektórzy uważają, że może powodować nowotwory płuc, krtani, ale nie mamy jeszcze tak dokładnych badań na ten temat.