
Rozmowa z prof. Michałem Wenzlem, socjologiem z Uniwersytetu SWPS
Paweł Adamowicz ogłosił, że będzie kandydował na prezydenta Gdańska nawet bez poparcia Platformy Obywatelskiej, partii której przez wiele lat był członkiem. Jak powinna się zachować PO?
W wyborach lokalnych szyldy partyjne mają mniejsze znaczenie niż w wyborach ogólnokrajowych. Wystarczy przypomnieć choćby Jacka Karnowskiego, który został prezydentem Sopotu jeszcze zanim ta partia powstała, a później był wybierany jako kandydat niezależny, a ostatnio znów z poparciem PO. Z tego punktu widzenia odpartyjnienie Pawła Adamowicza jest czymś normalnym i z punktu widzenia strategicznego jest posunięciem słusznym.
W rozmowie: Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp. Prenumerata cyfrowa Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień