Biegły sądowy będzie powołany w sprawie z powództwa Eidotech Polska Sp. z o.o., przeciwko Trafostacji Sztuki w Szczecinie.
Sprawa dotyczy bezumownego korzystania przez Trafostację z dwóch monitorów LCD marki Sharp należących do firmy Eidotech Polska. Podczas posiedzenia sądu zeznawali kolejni świadkowie obu stron.
Monitory zostały użyte podczas wystawy AlicjiKwade w Trafostacji Sztuki w grudniu 2015 roku. Artystka nie była obecna przy instalacji monitorów, przyjechała dzień przed wystawą, kiedy wszystko było gotowe.
- Oglądałyśmy wystawę wspólnie i uważałam, że film na monitorze wyglądał dziwnie, a w narożnikach ekranu były zamazane szare plamy - zeznaje świadek. - Alicja sądziła, że to z powodu oświetlenia w filmie. Zaakceptowała sposób wyświetlania. Po wystawie o tym nie rozmawiałyśmy, ona następnego dnia wyjechała.
Według zeznań świadków firma Eidotech po zainstalowaniu monitor nie poinstruowała nikogo z pracowników Trafostacji jak się obsługuje monitory. Jej pracownicy zostawili tylko pisemną instrukcję.
- Po wystawie rozmawialiśmy w gronie pracowników Trafostacji, że obraz na monitorach nie jest taki jak powinien być - zeznaje świadek.
Trafostacja powiadomiła mailowo o nieprawidłowościach firmę Eidotech. Nastąpiła wymiana maili między pracownikami obu firm. Nikt z Eidotech nie przyjechał, żeby sprawdzić co się stało.
Płatności za kupiony sprzęt - mimo że miała być dokonana niezwłocznie po dostawie - nie wpłynęła na konto Eidotech w wyznaczonym terminie.
Przedstawiciele Editech uważają, że dostarczyli prawidłowo działające monitory, natomiast przedstawiciele Trafostacji - że jeden z monitorów od początku był wadliwy.
Na kolejnym posiedzeniu w sprawie ma się wypowiedzieć powołany biegły.