Spór wokół pomnika na plantach w Łańcucie
Mieszkańcy Łańcuta są podzieleni. Jedni chcą na plantach fontanny, inni pomnika Pamięci Narodowej.
Społeczny komitet zabiega o to, aby w miejscu po monumencie ku czci żołnierzy radzieckich stanął pomnik Pamięci Narodowej.
Obelisk wybudowany ku czci żołnierzy radzieckich stał na plantach w centrum Łańcuta od końca lat 60. minionego stulecia. W 2010 roku został zmodyfikowany na pomnik „W hołdzie walczącym o wolność i niepodległość Ojczyzny”. Taka operacja miała „wyczyścić” jego komunistyczny rodowód. Mimo to mieszkańcy ciągle uważali go za miejsce czci bojowników o Polskę Ludową. Dlatego jesienią ubiegłego roku został zburzony.
Wolą fontannę multimedialną
Władze Łańcuta przeprowadziły konsultacje wśród mieszkańców, okazało się, że widzieliby tutaj miejsce do wypoczynku z fontanną multimedialną.
- W tej sprawie wypowiedziały się już różne organizacje i stowarzyszenia, a także mieszkańcy, którzy wypełniali ankiety z pytaniem o to, co powinno stanąć w tym miejscu - mówi Joanna Rupar, wiceburmistrz Łańcuta.
- Powiem tylko, że prawie nikt z mieszkańców nie chce tutaj pomnika, większość jest za tym, żeby teren zagospodarować pod działalność rekreacyjną, kulturalną, wypoczynkową.
Powinien tu stać pomnik Pamięci Narodowej
Innego zdania jest Społeczny Komitet Odbudowy Pomnika Pamięci Narodowej. Jego projekt został już przedstawiony miejskim radnym, ale decyzja na razie nie zapadła. Być może stanie się to na najbliższej sesji. Za budową w tym miejscu pomnika opowiadają się także poseł ziemi łańcuckiej Kazimierz Gołojuch (PiS) i Adam Krzysztoń, starosta łańcucki.
- Chcielibyśmy bardzo, żeby pomnik Pamięci Narodowej został zlokalizowany na rynku miasta Łańcuta, naszym zdaniem i zdaniem wielu mieszkańców to jest najlepsza lokalizacja - mówi starosta Krzysztoń. - Miasto chce tam postawić fontannę, ale to przecież jedno drugiemu nie przeszkadza. Może być i fontanna, i pomnik. Fontanna może to miejsce i pomnik tylko ubogacić. Prosiłbym bardzo o to władze miasta, zwłaszcza że w przyszłym roku będziemy obchodzić 100-lecie odzyskania przez Polskę niepodległości i dobrze by było, aby ten pomnik, przy którym współpracowało wiele organizacji kombatanckich, stanął.
Starosta dodaje, że projekt pomnika wykonał Wrzesław Żurawski.
- Zrobił to za darmo - dodaje starosta.
Podobne zdanie na temat pomnika i jego lokalizacji ma poseł Gołojuch.
- Pomnik na stulecie odzyskania przez Polskę niepodległości powinien stanąć na łańcuckich plantach, to najlepsza lokalizacja. Będziemy robić wszystko, żeby tak się stało. Potrzeba stworzyć odpowiedni klimat dla tej inicjatywy
- argumentuje.
Planty dla ludzi
Opinia publiczna Łańcuta jest w tej kwestii podzielona. Grupa mieszkańców, którzy nie chcą pomnika, wystosowała do władz miasta petycję „Planty dla ludzi”.
Czytamy w niej: My, mieszkańcy Łańcuta jesteśmy mocno zaniepokojeni próbą budowy nowego pomnika Pamięci Narodowej na łańcuckich plantach, chcemy wyrazić nasz sprzeciw wobec zawłaszczania ważnego i sporego kawałka przestrzeni publicznej przez garstkę ludzi owładniętych manią budowania pomników za wszelką cenę. Stanowczo nie zgadzamy się na realizację planowanej budowy w tym miejscu i w takiej formie.
Petycję zamieszczono w Internecie.