Sportowcy nie zawiedli i pomogli [zdjęcia]
Trzydzieści tysięcy złotych zebrali uczestnicy balu mistrzów sportu na rehabilitację Darcy Warda. Inicjatorem akcji był Piotr Małachowski.
To właśnie znakomity polski dyskobol zajął 6. miejsce w rozstrzygniętym właśnie plebiscycie na najlepszego sportowca roku, organizowanym przez „Przegląd Sportowy” i TVP. Podczas odbierania statuetki, Małachowski zaapelował o zbiórkę.
- Powiem szczerze, że byłem trochę zestresowany. Nie jest problemem komuś podziękować, bo każdy z nas może sobie taką formułkę wcześniej przyszykować. Tym razem musiałem jednak powiedzieć trochę więcej, a nie wiedziałem jak zostanie to odebrane przez sportowców, gości, biznesmenów - mówił lekkoatleta.
- Odzew okazał się jednak bardzo pozytywny i tylko w sobotni wieczór udało się zebrać ponad 30 tysięcy złotych. Poza tym PZPN, PZPS oraz PZMot. obiecały, że każdy ze związków dorzuci 10 tysięcy, a i firma Coca-Cola poprosiła o przesłanie numeru bankowego.
Darcy Ward kontuzji doznał w sierpniu ubiegłego roku. Podczas meczu ligowego w Zielonej Górze miał wypadek, który zakończył się dla niego przerwaniem rdzenia kręgowego. Dramat młodego i utalentowanego Australijczyka poruszył sportowe środowisko, które od miesięcy pomaga zebrać mu pieniądze na rehabilitację. Ward leczy się w ojczyźnie, ale poprzez portale społecznościowe na bieżąco relacjonuje drobne nawet postępy w leczeniu.