Spotkasz wilka w lesie? Nie panikuj! Zły jest tylko w bajkach
Niby jak człowiek człowiekowi wilkiem, to niedobrze. No ale wilk krzywdy nie zrobi, skoro nie poczuje zagrożenia. Ludzie boją się jednak, bo wilki w regionie już są.
Jechałam do pracy. Była 5.30 rano. Zobaczyłam, że jakieś zwierzę biega po lesie. Myślałam, że pies, więc nawet się nie zatrzymałam - opowiada pani Anna, sprzedawczyni ze sklepu w Suchej, gmina Lubiewo w powiecie tucholskim.
O tym, że to jednak nie był pies, tylko wilk, dowiedziała się już w pracy. - Przyszła klientka i powiedziała, że widziała wilka. To chyba tego, co ja.
W Osiu i Tleniu w powiecie świeckim też je od niedawna widać. Zresztą, nie tylko tutaj w pobliżu. - Sygnały pochodzą także z okolic Płochocina, Warlubia, Średnika - wymienia Katarzyna Długosz, specjalista Służby Leśnej ds. ochrony lasu i lasów nadzorowanych w Nadleśnictwie Osie. - Ludzie boją się wilków, a na chwilę obecną nie ma zagrożenia dla mieszkańców okolicy.
- W Polsce żyje około 2 tysięcy wilków. W naszym rejonie, w Borach Tucholskich, może być ich 40. Góra 50 - mówi Stanisław Swinarski, komendant Fundacji Ochrony Zwierząt „Pia Causa” w Okoninach (powiat tucholski).
Więcej czytaj w pełnej wersji artykułu.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień