Sprintem przez wydarzenia sportowe
Skrót informacji ze świata i regionu.
Zimowe otwarcie dla Gontarewicza
Kawiarenka „U Damiana” gościła uczestników I Zimowego Turnieju Steel Darta. W finale zmierzyli się zielonogórzanie Krzysztof Gontarewicz i Dariusz Marciniak. Zwyciężył ten pierwszy 5:3. Na trzecim miejscu ex aequo sklasyfikowani zostali Łukasz Łuczak z Poznania i Bartosz Andrzejewski z Zielonej Góry. Kolejny, turniej 30 bm. w pubie „Patent”.
Mistrz Jason znów na torze
Australijczyk Jason Crump zmierzył się w Kurri Kurri i reprezentował w towarzyskich zawodach żużlowych drużynę Select. Crump wywalczył 13 „oczek”, ale jego ekipa uplasowała się na trzeciej pozycji. Triumfował Team Kurri Cobra’s. Dla starego wyjadacza nie był to pierwszy kontakt z motocyklem, bo dość regularnie ściga się w formule supermoto.
Martyna Kubka ze złotem w hali
Martyna Kubka z GKT Nafta Zielona Góra wywalczyła w parze z Aleksandrą Wierzbowską (KKKS Kraków, na zdjęciu) złoty medal halowych mistrzostw Polski kadetek w tenisie. Zawodniczki w Toruniu nie były rozstawione, ale walczyły według rankingu z grudnia 2015. Kubka przeszła do kategorii kadetek kilka dni temu i to jej na pewno nie pomogło. Wyniki naszych: w pierwszej rundzie 6:2, 6:2 z Magdaleną Hędrzak (KS Górnik Bytom) i Martą Zając (WKS Grunwald Poznań); w ćwierćfinale (okazał się najtrudniejszym, a jednocześnie najlepszym meczem turnieju, w którym pokonały faworytki ) 6:3, 6:7 z Julią Oczachowską (AT Angelique Kerber Puszczykowo) i Martą Jaśkiewicz (AZS Łódź); w półfinale 6:7, 6:0 z Aleksandrą Nadajewską (BKT Advantage Bielsko Biała) i Julią Wędrochą (Chtt Chorzów); w finale 7:6, 6:1 z Weroniką Falkowską (RKT Return Radom) i Nikolą Okopniak (SKF Klub Tenisowy Szczawno Zdrój). To trzecie z rzędu mistrzostwa, w których nasza rakieta zdobywa złoty medal w deblu. W grze pojedynczej Martyna w pierwszym meczu pokonała Jadwigę Wygodę (AT A.Kobierski Łódź) 6:1, 6:1. Niestety, już w drugiej rundzie trafiła na późniejszą mistrzynię Julię Oczachowską i było 4:6, 6:4, 1:6. Trzymamy kciuki, żeby cały rok był równie udany dla czołowej zawodniczki z naszego regionu.
Norweg dziesięć razy nie trafił do tarczy
Norweg Ole Einar Bjoerndalen był ostatni w sobotnim biegu ze startu wspólnego w Ruhpolding. Bardzo słaba lokata wirtuoza biathlonu była wynikiem potwornie słabego występu na strzelnicy. Bjoerndalen aż dziesięć razy nie trafił do tarczy i na trasie z nikim się już nie ścigał. Ani on, ani kibice pewnie nie pamiętają równie słabego występu.