Sprzedaż na pokazach to nic nowego, ale w ocenie opolan uczestniczących w nich, sprzedawcy są coraz bardziej nachalni i agresywni. Rzecznik konsumentów apeluje do dorosłych dzieci, żeby rozmawiały o tym z seniorami.
- Nie ma pani prawa zrezygnować z tego zakupu, bo skieruję sprawę do sądu i komornika! - usłyszała jedna z mieszkanek Opola, która dzień po zakupach zrobionych podczas pokazu zdecydowała się zwrócić towar. Przedstawiciele firmy, z którą kobieta podpisała umowę, straszyli ją, że jeśli zdecyduje się na odstąpienie od umowy, będzie się to wiązało z wysokimi kosztami.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień