W najbliższych dniach prokuratura zdecyduje, czy postawić zarzuty mężczyźnie, który znalazł miecz na żwirowisku pod Jasłem, ale nikogo o tym nie poinformował i próbując samodzielnie naprawić, uszkodził zabytek.
- Sprawa jest na etapie dochodzenia policyjnego - informuje Grażyna Krzyżanowska, zastępca prokuratora rejonowego w Jaśle. - Przesłuchani zostali konserwator zabytków oraz znalazca przedmiotu.
48-latek pracował jako operator koparki na żwirowisku w okolicach Jasła. W trakcie robót wydobył ze zbiornika przedmiot przypominający stary miecz.
W dalszej części tekstu przeczytasz m.in.:
"Próba naprawy skończyła się fatalnie. Miecz się złamał."
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień