Stadion Śląski. Krzysztof Klimosz. To ten człowiek zarządza gigantem po remoncie
Stadionem Śląskim od 2015 roku zarządza Krzysztof Klimosz. Nowe wyzwanie prezesa - powrót na Śląski imprez naszych marzeń
Dwa lata temu prezesem Stadionu Śląskiego został Krzysztof Klimosz. Postawiono przed nim niełatwe zadanie. Celem numer jeden było bowiem dokończenie modernizacji obiektu. Dziś już wiemy, że to się udało! - Jako spółka koordynowaliśmy wszystkie prace prowadzone przez kilkunastu wykonawców. Wiele czasu poświęcaliśmy na rozwiązywanie problemów, które przy jednym generalnym wykonawcy nie miałyby miejsca. Ale najważniejsze, że dziś możemy zapraszać na Dzień Otwarty Stadionu - podkreśla Krzysztof Klimosz.
Nie da się jednak zarządzać tak wielkim obiektem w pojedynkę. Dlatego najważniejsza dla prezesa Stadionu Śląskiego jest praca zespołowa. Na chorzowskim gigancie pracuje obecnie kilkadziesiąt osób. Szykują się jednak zmiany, bo po zakończeniu modernizacji na Śląskim potrzeba mniej osób do nadzoru nad pracami budowlanymi czy technicznymi, za to więcej do zarządzania obiektem oraz obsługi klientów.
Kim jest człowiek, któremu powierzono zarządzanie Śląskim - najpierw podczas modernizacji i teraz, gdy Stadion jest gotowy i otwarty dla wielkich wydarzeń?
Krzysztof Klimosz niemal od razu po studiach inżynierskich rozpoczął pierwszą pracę przy budowie Drogowej Trasy Średnicowej w Katowicach. Studiował wtedy jeszcze na Politechnice Krakowskiej. - Nie ukrywam, wrzucono mnie na głęboką wodę.
W dalszej części:
- Co nam zostało w regionie po Krzysztofie Klimoszu - drogowcu
- Na czym dziś, jako szefowi stadionu, zależy mu najbardziej
- Galeria zdjęć z otwarcia stadionu 1 października
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień