Stadion Śląski zostanie dokończony! Zakończenie modernizacji i nowe kredyty: 64 mln i 35 mln złotych
Radni sejmiku śląskiego zgodzili się, aby województwo zaciągnęło kredyt na dokończenie modernizacji Stadionu Śląskiego. Chodzi o 64 mln zł. Ale radni zgodzili się na zaciągnięcie jeszcze jednej pożyczki w wysokości 35 mln zł - aby wybudować parkingi i system odwadniania. Czy to oznacza, że koszty modernizacji wzrosną w sumie jednak o 100 mln zł?
Budowa Stadionu Śląskiego zostanie dokończona!
Radni sejmiku śląskiego wyrazili zgodę, aby zaciągnąć na modernizację Stadionu Śląskiego kredyt.
Za rok otwarcie - zakomunikował na Twitterze Kazimierze Karolczak, członek zarządu województwa, zaraz po tym jak radni wyrazili zgodę na zaciągnięcie kredytu, umożliwiającego dokończenie budowy Stadionu Śląskiego. Na 45 radnych, w głosowaniu wzięło udział 37 osób, za było 24, przeciw - 12, a jedna osoba się wstrzymała.
Wysokość kredytu to 64 mln zł, ale w dokumencie znalazł się zapis także o innej pożyczce. W rubryce „inwestycje towarzyszące niezbędne do prawidłowego funkcjonowania Stadionu Śl.” radni zgodzili się na zadłużenie o kolejnych 35 mln zł. Czyli w sumie 100 mln zł?
Kazimierz Karolczak wyjaśnia, że tych dwóch pozycji nie należy ze sobą łączyć. Ten pierwszy kredyt (64 mln zł) rzeczywiście ma umożliwić sfinalizowanie bezpośredniej budowy, zaś w drugim przypadku chodzi o inwestycje na terenie wokół stadionu, leżącym w Parku Śl. - budowę dwóch parkingów i systemu odwadniania.
- Będzie to inwestycja towarzysząca, ale nie wliczamy tego w koszt budowy stadionu - mówi Karolczak i podkreśla, że sama modernizacja areny pochłonie - jak wcześniej zapowiadano - 650 mln zł.
Podkreśla również to, że inwestycje towarzyszące być może uda się zrealizować w 2017 roku, ale ich finalizacja nie jest związana bezpośrednio z otwarciem „Kotła Czarownic”. A ten ma być uruchomiony we wrześniu przyszłego roku.
#Sejmik zgodził się na 64 mln kredytu na dokończenie #StadionŚląski @zachodni @RadioKatowice @WyborczaKato
— Wojciech Saługa (@WojciechSaluga) August 29, 2016
Z taką interpretacją nie zgadza się Piotr Czarnynoga, radny Prawa i Sprawiedliwości.
- Jak można w przyszłym roku oddać do użytku stadion bez parkingów i systemu odwadniania? - pyta retorycznie.
-Budowę tego stadionu trzeba zakończyć. Ale jeśli z tych 100 mln zł (radny sumuje wartość obu kredytów, których zarząd nie łączy ze sobą - przyp. red.), tylko ponad 20 mln zł będzie przeznaczona na zwiększenie funkcjonalności tego obiektu, a cała reszta to pokrycie strat, które ponieśliśmy na skutek nieudolnego prowadzenia inwestycji, to my jako klub PiS niestety nie mogliśmy poprzeć takich zmian - dodaje.
Przypomnijmy: w zeszłym tygodniu władze regionu poinformowały, że koszt przebudowy stadionu będzie droższy o 64 mln zł z dwóch powodów. Pierwszy to problem z dachem - w 2011 roku pękły „krokodyle” (uchwyty łączące linie promieniowe dachu), przez co trzeba było wyłonić nowego wykonawcę i dołożyć do tego zadania 57 mln zł. Drugi powód to nadanie nowych funkcjonalności, które mają sprawić, że arena będzie komercyjnie bardziej atrakcyjna. Chodzi np. o budowę pawilonu szatniowego wokół boisk zewnętrznych, strzelnicy do biathlonu czy siatki ledowej na zewnątrz. Przebudowana ma być też promenada wokół areny (koszt 12 mln zł), ponieważ w czasie deszczu zbierała się tam woda, co powodowało, że z użytku musiały być wyłączane trzy bramki wejściowe.
Czy Stadion Śląski jest budowany za drogo? Członek zarządu województwa Kazimierz Karolczyk opublikował dane, według których Stadion Śląski wcale nie należy do najdroższych obiektów tego typu.
Koszt "jednego krzesełka" na stadionach w Polsce. #stadionśląskipic.twitter.com/cGb9FCBLuU
— Kazimierz Karolczak (@kkarolczak) 25 sierpnia 2016
650 mln zł na modernizację Stadionu Śląskiego to:
JUŻ TERAZ MOŻESZ ZAGŁOSOWAĆ
KLIKNIJ I WYBIERZ GWIAZDĘ KONCERTU CEREMONII OTWARCIA STADIONU ŚLĄSKIEGO
Wzięcie kredytu na dokończenie stadionu było jednym z trzech wariantów umożliwiającym sfinalizowanie budowy. Pod uwagę brano również odzyskanie roszczeń finansowych od podwykonawców oraz podatku VAT od nakładów inwestycyjnych poniesionych przez województwo. Kazimierz Karolczak mówił, że w tym pierwszym przypadku trwa spór z podwykonawcą, a żądania opiewają na kwotę ok. 130 mln zł. Sprawa na wokandę ma jednak trafić dopiero w przyszłym roku.
*Rodzina i przyjaciele z GKS Katowice żegnają tragicznie zmarłego 19-latka WIDEO
*Trąba powietrzna w Chorzowie ZOBACZ NOWE WIDEO I ZDJĘCIA
*Pielgrzymka kobiet do Piekar Ślaskich 2016 ZDJĘCIA + WIDEO
*Alarm bombowy w centrum Katowic EWAKUACJA
*Sprawdzony i prosty przepis na leczo SPRÓBUJ I SIĘ PRZEKONAJ
*W pełni wyposażone mieszkanie w centrum Katowic może być Twoje! Dołącz do graczy loterii "Dziennika Zachodniego"