Stal nie popędziła po betonie

Czytaj dalej
Fot. Michał Szmyd/gazeta pomorska
Alan Rogalski

Stal nie popędziła po betonie

Alan Rogalski

W dziewiątej kolejce nasi z pierwszą stratą „oczek”, ale zdobyli punkt bonusowy.

Twardy tor dał się we znaki. Już w I biegu grudziądzianie udowodnili, że na swoim owalu będą w stanie rywalizować z go-rzowianami jak równi z równym, a może nawet być od nich lepsi. Co więcej, spod taśmy jak z procy wystrzelił Szwed An-tonio Lindbaeck, który prowadził od startu aż do mety. Na pierwszym łuku dołączył doniego jeszcze Tomasz Gollob i stalowcy nie mieli żadnych szans na rozdzielenie pary gospodarzy. Taka możliwość pojawiła się w drugim ściganiu, kiedy do ostatniego okrążenia na kole Adriana Cyfera siedział Marcin Nowak. Ostatecznie w juniorskiej gonitwie wszystko przebiegło zgodnie z planem i goście z Bartoszem Zmarzli-kiem na czele dowieźli komplet punktów. Na stadionie w Gru-dziądzu była na tyle wysoka temperatura powietrza i na tyle kurzyła się nawierzchnia, że zaledwie po dwóch wyścigach wyjechała polewaczka.

W III trzy „oczka” przywiózł Matej Zagar. Słoweniec okazał się najszybszy na szczycie pier-wszego wirażu. Przemysław Pawlicki na całym dystansie walczył o trzecią lokatę z Rafałem Okoniewskim, jednak bez większego powodzenia. W IV po raz kolejny pierwsi byli miejscowi. Tym razem dwójka z GKM-u od początku dyktowała warunki gry na własnym owalu. Na 5:1 pojechali Artiom Łaguta - narzekający na uraz ręki, która ucierpiała w ostatniej kolejce w Rosji - oraz Nowak, co ciekawe, kuzyn Krzysztofa Ka-sprzaka. Ten był ledwie trzeci. Przed kosmetyką toru 14:10 na niekorzyść przyjezdnych. Ta przewaga zwiększyła się po V biegu. Ponownie ze startu najlepiej wyszli zawodnicy GKM. Krzysztof Buczkowski przez prawie całą długość ścigał się z Duńczykiem Michaelem Jep-senem Jensenem i koniec końców przyjechał przed żużlowcem Stali. VI wyścig zakończył się remisem, choć na pierwszym okrążeniu Zagar tasował się z Trzensiokiem i przez kilka sekund to młodzieżowiec był przed słoweńskim rajderem. Aczkolwiek na mecie było odwrotnie. 22:14, połowa zawodów, a nasi cały czas mają trudności z ustawieniami motocykli.

W VII Kasprzak „ukradł start” i sędzia musiał przerwać bieg, a „KK” dostał od niego ostrzeżenie. W powtórzonej gonitwie w końcu doczekaliśmy się widowiskowych „wyprzedzanek”! Gorzowianie wygrali start, ale podwójne zwycięstwo odniósł MRGARDEN. Na prostej przeciwległej do startu Zmarzlik stracił pozycję narzecz Lindbaecka. Rozpędzony Szwed wyprzedził jego oraz Kasprzaka, a tego na trzecim wirażu dogonił Gollob. VIII i IX gonitwa bez historii. Dwa raz 5:1 dla GKM i punkt bonusowy dla Stali coraz bardziej był zagrożony, a wygrana niemal nie do osiągnięcia - 37:17. W X 3:3, potym jak Zmarzlik przywiózł trójkę. Kasprzak przez dwa kółka rywalizował, aczkolwiek nieskutecznie, o „oczko” zBuczkowskim.

W XI drużyna z Gorzowa odniosła dopiero drugie zwycięstwo zespołowe. Ale w jakim stylu! Zmarzlik przez cały dystans toczył wyrównany bój z Gollobem, ale ostatecznie bardzo dobrze bronił się i wygrał ze swoim idolem. Trzeci był Zagar. W XII trzeci raz z rzędu pojechał Zmarzlik, ale nie dość, że nie przywiózł trójki, to zakończył z zerem, za Mike`m Trzensiokiem, którego na dystansie wyprzedził Duńczyk Niels Kristian Iversen. Bezkonkurencyjny był Okoniewski. W XIII żółto-niebiescy pokazali, że nie chcą oddać punktu bonusowego - 5:1 dla „Staleczki”, po tym jak Kasprzak naostatnich metrach o pół koławyprzedził Buczkowskiego.

Kwestia bonusa rozstrzygnęła się w biegach nominowanych, a dokładnie w przedostatnim, kiedy Zmarzlik przyjechał jako pierwszy. Trzech pun-któw nie ma, ale jest „oczko”. W zamykającym dzień biegu Gollob z Pawlickim ścigali się o drugą pozycję. Górą był ten pierwszy, podobnie zresztą jak cała jego ekipa, niepokonana w tegorocznych rozgrywkach na swoim „betonie”.

Alan Rogalski

W "GL" przez siedem lat


 


W „Gazecie Lubuskiej” pracowałem od sierpnia 2015 do grudnia 2022 r. Najpierw będąc współpracownikiem, a następnie zostając etatowym jej pracownikiem.

Przed tym współpracowałem z zachodniopomorskim serwisem sportowym „Ligowiec.net” i „Głosem Szczecińskim”. Byłem też dziennikarzem „Kuriera Myśliborskiego” i „Wieści Myśliborskich” oraz redaktorem oficjalnej strony internetowej Klubu Koszykówki King Szczecin. Odbyłem także staż zawodowy w TVP Szczecin. Jestem absolwentem dziennikarstwa i komunikacji społecznej Uniwersytetu Szczecińskiego oraz politologii na tej uczelni.


W "Gazecie Lubuskiej" pisałem o sporcie w Gorzowie i na północy województwa. A więc o koszykarkach AZS AJP Gorzów czy żużlowcach Stali Gorzów. Również o gorzowskich piłkarzach Stilonu i Warty oraz piłkarkach TKKF Stilon Gorzów czy Ladies Soccer Team Gorzów, ale nie tylko. Bo dzieliłem się z Wami swoimi wrażeniami m.in. z dyscyplin olimpijskich, takich jak kajakarstwo (Anna Puławska, Wiktor Głazunow czy Oleksii Koliadych i in.) czy wioślarstwo (Olga Michałkiewicz, Katarzyna Boruch i in.).


Przekazywałem Wam emocje również z innych sportów, także spoza Gorzowa, jak np. z siatkówki w Sulęcinie, kolarstwa w Strzelcach Kraj. czy też saneczkarstwa z Nowin Wielkich. Spotykaliście mnie do tego na biegach i na różnych zajęciach, na których promowany jest zdrowy styl życia. 


A jak nie pisałem o tym, to robiłem zdjęcia czy nagrywałem filmy. I tak jak każdy kibic - zawsze dopingowałem naszych zawodników!


Obsługiwałem np.:



Przygotowywałem też w ramach współpracy z Polskapress materiały dla PZPN m.in.:



Na co dzień wokół futbolu


Jestem instruktorem rekreacji ruchowej oraz trenerem UEFA C piłki nożnej, stąd też jeśli pozwala mi na to czas, z chęcią spędzam go aktywnie, biegając za piłką, głównie z dziećmi.

Z wykształcenia jestem nie tylko dziennikarzem, ale również politologiem, więc nie jest mi obojętna lokalna i krajowa polityka. Ukończyłem "Puszkina", czyli gorzowskie I LO.

Na co dzień mieszkam w oddalonym 40 km od Gorzowa 11-tys. Myśliborzu, stolicy powiatu na Pomorzu Zachodnim. 

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.