Stanisław Żółkiewski. Jedyny Polak, który zdobył Moskwę
Uczestniczył w wojnach toczonych przez Rzeczpospolitą w drugiej połowie XVI i początkach XVII wieku. W roku Stanisława Żółkiewskiego o jego geniuszu i brawurze rozmawiamy z prof. Wojciechem Polakiem, historykiem z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu, przewodniczącym Kolegium Instytutu Pamięci Narodowej, który właśnie w krakowskim wydawnictwie Biały Kruk wydał książkę „Żółkiewski. Pogromca Moskwy” .
O Stanisławie Żółkiewskim powstało już wiele biograficznych książek i publikacji. Zastanawiam się, na jakie pytanie pan poszukiwał odpowiedzi.
Przede wszystkim dotyczące działań Żółkiewskiego w Moskwie. To temat, który nadal dzieli historyków, wśród których jedni stają po stronie odważnego hetmana, inni zaś bronią zachowawczego króla. Pamiętajmy, że Stanisław Żółkiewski, mimo znacznie mniejszych sił, genialnie wygrał bitwę pod Kłuszynem (1610 r.) i jako jedyny Polak w historii na dwa lata zajął Moskwę, próbując szybko obsadzić na carskim tronie królewicza Władysława. Natomiast ojciec królewicza i król Polski Zygmunt III Waza uważał działania Żółkiewskiego za zbyt gwałtowne i ryzykowne. Z powodu takiej postawy króla do obsadzenia carskiego tronu polskim władcą nigdy nie doszło. Jakie racje i argumenty przedstawiały obie strony? Właśnie to wyczytywałem z ich wspólnej korespondencji zachowanej m.in. w szwedzkich archiwach.
W dalszej części artykułu przeczytasz:
- Na czym polegał plan Żółkiewskiego
- Czy Zygmunt III Waza sam chciał objąć podwójny tron
- Jak niezależność hetmana odbiła się na jego karierze wojskowej
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień