Staranował cyklistkę i próbował ucieczki
Do dramatycznego zdarzenia doszło kilka dni temu w miejscu, gdzie mieszkańcy czekają na budowę bezpiecznej ścieżki rowerowej.
W piątkowy wieczór ok. godz. 21.30 policjanci otrzymali zgłoszenie o wypadku w Gorczenicy. Funkcjonariusze wstępnie ustalili, że kierujący volkswagenem golfem jadąc w kierunku Brodnicy nie zachował bezpiecznej odległości od jadących w tym samym kierunku rowerzystek i uderzył w rower jednej z nich. Mężczyzna nie zatrzymał się, żeby udzielić pomocy, ale uciekając z miejsca zdarzenia stracił panowanie nad pojazdem i wjechał w ogrodzenie przydrożnej posesji. Kierowcy z rozbitego auta pomogli wydostać się strażacy.
Zarówno 21-letnia rowerzystka jak i 34-letni kierowca osobówki z obrażeniami ciała trafili do szpitala. Od mężczyzny pobrano krew do badań na zawartość alkoholu w organizmie.
Do zdarzenia doszło w miejscu, gdzie mieszkańcy czekają na budowę ścieżki rowerowej. Inwestycja zaplanowana przez miasto, gminę Brodnica i Osiek zakwalifikowała się na listę projektów kluczowych Strategii Obszaru Rozwoju Społeczno - Gospodarczego Powiatu Brodnickiego.
Mieszkańcy mają nadzieję, że nie będzie jak ze ściężką rowerową z Brodnicy do Zbiczna, gdzie przez kilka lat projekt budowy przeleżał w szufladach urzędników i dopiero śmierć nastoletniego chłopa była bodźcem dla podjęcia realnych działań.
- To kolejny bolesny przykład, że w pierwszej kolejności w Brodnicy należy budować ścieżki służące poprawie bezpieczeństwa rowerzystów, a nie rekreacyjne - komentuje Mirosława Karpowicz ze stowarzyszenia „Jaśkowa Droga”, mama śmiertelnie potrąconego Jasia, która walczy w regionie o poprawę warunków dla rowerzystów.