- Będę domagała się zwrotu za tapety i meble - mówi pani Aneta, mieszkanka os. Lotnisko
Pani Aneta z osiedla Lotnisko w Stargardzie od lat zmaga się z grzybem, który wychodzi na ścianach jej mieszkania. Pleśnieją jej meble i ubrania. Odór jest nie do zniesienia. Kobieta domaga się zamiany mieszkania.
Pani Aneta mieszka na trzech pokojach z mężem i trojgiem dzieci, w tym jedno jest niepełnosprawne. Problem z wilgocią miała w mieszkaniu osiem lat temu. Wtedy była awaria instalacji wody. Ściany pokryły się pleśnią i wilgocią.
- Pół roku mieszkałam z rozkopaną łazienką, z wielką dziurą w podłodze - opowiada stargardzianka. - Prosiłam ekipę z TBS, by od razu wymienili instalację ogrzewania. U mojej sąsiadki tak właśnie zrobili, ale u mnie nie. I teraz znowu jest problem.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień