Piwnice na Starym Mieście znów odkryły swoje tajemnice. Co najbardziej zaskoczyło odkrywców ze stowarzyszenia Perkun?
Stowarzyszenie Eksploracji Perkun po raz kolejny odwiedziło zniszczoną w 1945 r. kostrzyńską starówkę.
W piwnicy, która pozostała po kilkupiętrowej kamienicy, poszukiwacze znaleźli m.in. resztki karabinów Mauser i Mannlicher-Carcano. Ale to nie wszystko. Wśród zwałów gruzu i ziemi udało się odnaleźć wyposażenie żołnierskiej apteczki medycznej, a nawet rolkę filmu z aparatu.
- Niestety, jest prześwietlona i nic już nie uda się z niej odczytać. Szkoda, bo mogły być na nim uwiecznione wydarzenia z Kostrzyna w 1945 r. - mówi Jarosław Stróżniak ze stowarzyszenia Perkun. Poszukiwacze twierdzą, że odwiedzanie zawalonych kamienic daje obraz tego, jak wyglądała walka o miasto w 1945 r.
W piwnicy przy ul. Chyżańskiej rozegrało się prawdziwe piekło
- Piwnica przy ul. Chyżań-skiej mogła być stanowiskiem niemieckiego obserwatora, który z tego miejsca miał doskonały widok na Bramę Chyżańską, którą czerwonoarmiści wdzierali się na Stare Miasto - mówi Stróżniak.
Eksploratorzy ze stowarzyszenia Perkun są profesjonalistami: mają sprzęt i wiedzę, która jest niezbędna, żeby penetrować zasypane gruzem i grożące zawaleniem piwnice.
Badacze robią to w uzgodnieniu z Muzeum Twierdzy Kostrzyn i konserwatorem zabytków (wchodzenie do piwnic na własną rękę jest nielegalne i niebezpieczne).
W czasie kilku lat Perkun znalazł w opuszczonych ruinach m.in. broń, przedmioty osobiste żołnierzy, elementy wyposażenia.
O swoich odkryciach poszukiwacze informują w inter-necie. Robią zdjęcia, filmy, opowiadają o swojej pracy. Do piwnicy przy ul. Chyżań-skiej weszli już po raz drugi.
- Byliśmy w niej już wcześniej, zleźliśmy m.in. starą maszynę do pisania. Tym razem postanowiliśmy tę piwnicę zbadać dokładniej. Była mocno zasypana. Mimo tego udało się odnaleźć przedmioty, świadczące o zaciętych walkach, które się tu toczyły - mówi Paweł Piątkiewicz.
Przedmioty wydobywane na Starym Mieście są poddawane konserwacji i przekazywane Muzeum Twierdzy Kostrzyn. Część z nich już teraz można oglądać na ekspozycji w Bastionie Filip. Warto się tu wybrać.