- Starsze osoby zwykle siedzą w domu, a my chcemy je rozruszać - przekonuje pani Ula. Będą tańce, plenery, wyjazdy, warsztaty

Prawie osiemset tysięcy złotych potrzebowali organizatorzy przedsięwzięć dla seniorów, którzy zgłosili się do konkursu ogłoszonego przez zarząd województwa. – Zgłasza się do nas coraz więcej osób – przyznaje Maria Szulc-Patocka z Nowej Soli. Zdaniem wicemarszałka Romualda Gawlika największym problemem osób starszych jest samotność.

Ponad tysiąc stu członków liczy nowosolski oddział Polskiego Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów. Jest największy w okręgu zielonogórskim i też na pierwszym miejscu pod względem ilości organizowanych imprez. Potrzeby wciąż rosną. Na konkurs ofert ogłoszony przez zarząd województwa na zadania zgodne z „Wojewódzkim Programem na rzecz Osób Starszych” nowosolski oddział PZERiI złożył wniosek na 10 tys. zł, dostał 7 tys. Nie brakowało chętnych po dotację.