Stelmet rozgromił Siarkę i został liderem. Teraz jedzie do Torunia na mecz z Polskim Cukrem
Zielonogórzanie jak obiecali tak zrobili. Postawili wysoko poprzeczkę sobie i rywalom. Nie grali na ,,pół gwizdka”. Od początku do końca mocno stali w obronie, nie mieli większych przestojów i szybko pozbawili szans gospodarzy. Siłę mistrza obrazują statystyki. Stelmet miał 56,7 proc. rzutów z gry (38 celnych na 67 prób). Siarka miała zaledwie 39,4 proc. (26/66). Jeszcze lepiej wyglądało to za dwa. Stelmet osiągnął 60 proc. (24/40), Siarka 46,7 proc. (21/24). Dobrze prezentowaliśmy się w rzutach za trzy mając 51,9 proc. (14/270, przy zaledwie 23,8 proc. (5/21) gospodarzy. Siarka strasznie pudłowała z osobistych (44,4 proc. - 8/18), a Stelmet zmarnował tylko jeden rzut (93,8 proc. - 15/16). Niespodziewanie Siarka miała 36 zbiórek (Zane Knowles aż 16) przy 30 Stelmetu. Nasi zaliczyli 14 asyst, przy 10 rywali. Z kolei Stelmet miał dziewięć strat przy aż 22 Siarki.
Oprócz spotkania w Tarnobrzegu walczono w innych halach. Oto wyniki: Miasto Szkła Krosno - Asseco Gdynia 79:80, King Szczecin - Anwil Włocławek 80:86, Energa Czarni Słupsk - AZS Koszalin 72:70, Polpharma Starogard Gd. - PGE Turów Zgorzelec 73:71,Polski Cukier Toruń - Rosa Radom 84:89. Mecz Trefl Sopot - BM Slam Stal Ostrów Wlkp. zakończył się wczoraj już po zamknięciu dzisiejszego wydania ,,GL”. Spotkanie Miasto Szkła Krosno - Polfarmex Kutno odbędzie się 22 bm. Mecz TBV Start Lublin - MKS Dąbrowa Górnicza zostanie rozegrany 28.03.
1. Stelmet BC18321386:1222
2. Polski Cukier18321455:1336
3. Anwil18301405:1317
4. Miasto Szkła18291367:1345
5. PGE Turów18281478:1361
6. BM Slam Stal18281335:1282
7. King18281464:1450
8. MKS17271343:1245
9. Energa Czarni18271351:1341
10. Rosa18271298:1289
11. Polpharma18271365:1388
12. Trefl17261245:1321
13. Asseco18261370:1428
14. AZS18241242:1288
15. Siarka18211290:1516
16. Polfarmex17201113:1221
17. TBV Start17201250:1407
Kalendarz ekstraklasy jest tak dziwnie ułożony, a pary tak wymieszane, że Stelmet w ciągu miesiąca rozgrywał trzy hitowe mecze. Najpierw w XIII kolejce podejmował Polski Cukier zwyciężając 83:67, potem na koniec rundy wygrał w Radomiu z wicemistrzem kraju 80:79. W niedzielę zielonogórzanie już grają rewanż z Toruniu. Kiedy zapowiadaliśmy mecz tych drużyn w Zielonej Górze Polski Cukier zaczynał 2017 rok bilansem trzynastu kolejnych ligowych zwycięstw. W hali CRS po bardzo dobrym meczu wygrał jednak jak już wspomnieliśmy Stelet 83:67. Punkty dla Stelmetu: Koszarek 17 (3), Moore 15 (1), Dragicević 12, Gruszecki 11 (1), Vaughn 4 oraz: Zamojski 16 (4), Kelati 3 (1), Hrycaniuk 3, Florence 2, Der 0; dla gości: Wiśniewski 15 (3), Weaver 15 (2), Trotter 10 (1), Sulima 10 (1) oraz: Skifić 9, Perka 4, Śnieg 2, Sanduł i Michalski po 0. Po tej wysokiej porażce w Zielonej Górze Polski Cukier zaczął mieć problemy. Tydzień później przegrał we Włocławku z Anwilem 73:91, potem pokonał Turów 97:85, następnie bardzo wysoko uległ Slam Stali w Ostrowie Wlkp 63:80, wreszcie w środowej kolejce przegrał z Rosą Radom 84:89.
Wszystko to sprawiło, że Stelmet w środowy wieczór po raz pierwszy w tym sezonie został liderem ekstraklasy. Oba zespoły po 18 spotkaniach mają po 32 punkty. Stelmet wygrały 15 razy, trzykrotnie przegrywając. Polski Cukier ma bilans 14 zwycięstw i już czterech porażek. Ta sama liczba punktów wynika z faktu, że za walkower w Kutnie z Polfarmeksem Stelmet nie dostał punktu, który przyznaje się za porażkę. Stelmet lideruje, bo ma lepszy bilans zarówno małych punktów jak i zwycięstwo w bezpośrednim meczu
Tak więc niedzielne spotkanie w pięknej toruńskiej hali ma spore znaczenie dla układu samego czubka tabeli. Jeśli wygra Stelmet umocni się na czele. W przypadku sukcesu Polskiego Cukru gospodarze odzyskają prowadzenie. Do końca rundy zasadniczej jeszcze jest bardzo daleko, więc nawet w przypadku ewentualnej porażki Stelmetu, licząc, że rywale jeszcze się pogubią, warto nie stracić przewagi z Zielonej Góry. Gdyby oba zespoły miały na koniec tyle samo punktów, wówczas mielibyśmy handicap w postaci lepszego bilansu bezpośrednich spotkań. Tak czy inaczej w Toruniu spotkają się najlepsze w tym sezonie zespoły i można oczekiwać, że stworzą bardzo ciekawe widowisko
Gospodarze, mimo tych porażek nadal są bardzo mocni, ciągle mają ambicje odegrania wielkiej roli w rozgrywkach. Z pewnością potraktują mecz ze Stelmetem prestiżowo. Tym bardziej, że przed kilkunastoma dniami nie mieli nic do powiedzenia i ponieśli klęskę w hali CRS. Dodajmy, że Polski Cukier w swojej hali, w tym sezonie przegrał dopiero w środowy wieczór, po ośmiu kolejnych zwycięstwach. Liczymy, że Stelmet powtórzy to co zrobiła ostatnio Rosa. Nasz zespół stać na to. Początek w niedzielę o godz. 12.40. Transmisja w Polsacie Sport o 12.30. U nas relacja live: www.gazetalubuska.pl