Stephane Antiga zostaje w Developresie Rzeszów i zapowiada: Nasza drużyna będzie mocna
- Mam ogromną satysfakcję, bo mieliśmy dużo zawodniczek, które nie miały doświadczenia, ale zrobiły w Rzeszowie ogromny postęp - mówi Stephane Antiga. Trener Developresu SkyRes Rzeszów podsumował zakończony niedawano sezon i zapowiada walkę o najwyższe cel w kolejnym.
Po finale w Policach i porażce z Chemikiem były łzy, smutek. Miło znów widzieć drużynę z uśmiechem na twarzy.
Jasne. Dwa, trzy dni po meczu patrzy się na to wszystko bardziej globalnie - mówi STEPHANE ANTIGA. - Wtedy widać, jak dobrą robotę wykonaliśmy w tym sezonie. Szkoda, że nie zdobyliśmy złota, a byliśmy blisko. Cieszy jednak, że wiele dziewczyn zrobiło w tym sezonie ogromny postęp. Cały czas byliśmy drużyną, walczyliśmy do końca, choć w tym ostatnim secie w Policach, to już spuściliśmy głowy. To był chyba najgorszy nasz set w całym sezonie. Trochę szkoda, że tak skończyliśmy, bo w całym finale różnice były nieduże. Mamy medal, mamy wicemistrzostwo, to jest pozytywne dla miasta, kibiców, klubu i dla trenerów. Teraz myślimy, jak zbudować zespół, żeby walczyć w kolejnym sezonie.
Z czego jest pan najbardziej zadowolony?
Mieliśmy super dziewczyny. Zachowanie, charakter, dyscyplina, serce. Mieliśmy fantastyczną grupę ludzi. To jest ważne, żeby osiągnąć sukces. Byliśmy tą grupą zachwyceni, bo wynik to tylko część tego, nad czym pracujemy.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień