Koszmarną nieuwagą wykazał się 72-latek kierujący toyotą yaris. Mężczyzna na czerwonym świetle wjechał na skrzyżowanie ul. Gdańskiej z ul. Skłodowskiej i z impetem uderzył w lewy bok oznakowanego radiowozu.
47-letni aspirant sztabowy i jego partner, którzy jechali na interwencję, cudem wyszli bez obrażeń.
- Starszy pan tłumaczył, że nie zauważył czerwonego światła. Został ukarany 500-złotowym mandatem - informuje asp. Marzanna Boratynska z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Łodzi.
W pościgu za złodziejem
Do kolizji z udziałem policyjnego radiowozu doszło też kilka dni później na ul. Kilińskiego 221. Tam 41-latek kierujący osobowym mercedesem zagapił się i uderzył w tył oznakowanego radiowozu marki Kia.
- W tym roku doszło do 98 stłuczek i 2 wypadków, w których uczestniczyły policyjne radiowozy. Zdecydowaną większość z nich spowodowały osoby cywilne - informuje nadkom. Adam Kolasa z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji.
Komenda Miejska Policji w Łodzi posiada 134 radiowozy oznakowane, 2 motocykle i 131 radiowozów nieoznakowanych. Z policyjnych danych wynika, że w kolizjach i wypadkach brało udział 40 radiowozów jeżdżących w policyjnych barwach i 60 radiowozów nieoznakowanych.
Pod koniec lipca tego roku policjanci do walki z przestępczością samochodową, którzy patrolują miasto radiowozami na cywilnych numerach rejestracyjnych, ścigali złodzieja, który sprzed bloku przy ul. Deotymy, ukradł renault clio. Złodziej z dużą dużą prędkością przejechał m.in. przez skrzyżowanie ulic Kilińskiego i Przybyszewskiego i próbował zepchnąć z drogi jeden z radiowozów. Funkcjonariusze dopadli uciekiniera dopiero, gdy skręcił w ul. Sosnową.
Fiatem w mercedesa
Do groźnego wypadku policyjnej furgonetki, którą podróżowało pięciu funkcjonariuszy Oddziału Prewencji Policji, doszło w lutym tego roku. Asp. Marzanna Boratyńska mówi, że kierowca fiata doblo nie ustąpił pierwszeństwa i wjechał w radiowóz. Uderzenie było tak potężne, że ważący ponad dwie tony policyjny merceds przewrócił się na bok. Policjanci na szczęście wyszli z wypadku bez szwanku.
Korytarz bezpieczeństwa
Policjanci z drogówki mówią, że wielu kierowców, widząc jadący na sygnałach radiowóz, nie wie, co ma robić. Jedni zatrzymują się, blokujac mu przejazd, inni zjeżdżają na niewłaściwą stronę jezdni, stwarzając zagrożenie dla innych uczestników ruchu.
- Jeśli pojazd uprzywilejowany porusza się drogą jednojezdniową, dwukierunkową, każdy pojazd powinien zjechać na prawą stronę, aby utworzyć tzw. korytarz bezpieczeństwa. Na drodze, gdzie są trzy pasy ruchu, pojazdy poruszające się pierwszym i drugim pasem zjeżdżają na prawą stronę. Lewym, na stronę lewą - mówi asp. Marzanna Boratyńska.