Stolica szykuje się do szczytu. Powrót kontroli na granicach [wideo]
Na czas szczytu NATO i Światowych Dni Młodzieży przywrócono kontrole graniczne. Trwają przygotowania w Warszawie: zamykane są ulice, stacje rowerowe i przestrzeń powietrzna. Takie obostrzenia były już podczas Euro w 2012 i szczytu klimatycznego w 2013. Służby są już w pełnej gotowości.
W związku ze zbliżającym się szczytem NATO i Światowymi Dniami Młodzieży wróciły kontrole na granicach Polski. Straż Graniczna wyznaczyła w sumie 285 punktów, w których można przekraczać granicę kraju.
Kontrole graniczne zostały przywrócone w nocy z niedzieli na poniedziałek i potrwają do 2 sierpnia. Patrole Straży Granicznej będą prowadziły wyrywkowe kontrole, wykorzystując mobilne terminale oraz schengenbusy. Wyznaczono 260 punktów na granicy lądowej: z Czechami - 141, ze Słowacją - 60, z Niemcami - 48, i z Litwą - 11. Otwarte będzie tylko jedno przejście w górach - szlakiem przez Rysy.
Jak przekonywał podczas spotkania z mediami w punkcie kontroli granicznej w Kołbaskowie minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Błaszczak, działania Straży Granicznej mają na celu zwiększenie bezpieczeństwa uczestników zbliżających się wydarzeń w Polsce, a same kontrole przebiegają bardzo sprawnie. - Nie będą powodować zatłoczenia na granicy - obiecał minister, tłumacząc, że strażnicy sprawdzą personalia kierowcy w ciągu kilku sekund. W praktyce trwają jednak kilka minut, a w przypadku większych aut (busów, tirów) - nawet kilkanaście. Pogranicznicy oprócz sprawdzenia dokumentów mogą poprosić kierowcę o otwarcie bagażnika i sprawdzenie jego zawartości. Kontrole prowadzone są wyrywkowo.
Zawieszony mały ruch
- W zabezpieczaniu lipcowych wydarzeń i do działań związanych z tymczasowo przywróconą kontrolą na wewnętrznej granicy Unii Europejskiej zaangażowanych jest około 1,5 tysiąca pograniczników - powiedziała ppor. Agnieszka Golias ze Straży Granicznej. - Czas kontroli zależy od wielkości pojazdu i liczby osób nim podróżujących, ale zazwyczaj jest to kilka minut - przekonuje Golias.
Od poniedziałku Polska zawiesiła tzw. mały ruch graniczny z Rosją i Ukrainą. Federacja Rosyjska odpowiedziała tym samym. Każdy, kto planuje w najbliższym czasie wyjazd za granicę, musi pamiętać o zabraniu ze sobą dowodu osobistego lub paszportu. Ostatni raz tymczasowe przywrócenie kontroli na granicach miało miejsce podczas mistrzostw Europy w piłce nożnej w 2012 r. oraz podczas szczytu klimatycznego w 2013 r.
Przygotowania do szczytu NATO najbardziej widoczne są, co oczywiste, w Warszawie. W okolicach ronda Waszyngtona, przy którym zlokalizowany jest Stadion Narodowy, już od kilku dni rozlokowywane są części ogrodzenia i punkty dowodzenia. W niedzielę tuż przy ulicy będącej przedłużeniem mostu Poniatowskiego stanął również przenośny posterunek policji - w pokaźnych rozmiarów aucie policjanci mogą prowadzić nasłuch, jak i koordynować działania pozostałych funkcjonariuszy zabezpieczających imprezę.
Stolica prawie gotowa
Od czwartku obowiązuje również całkowity zakaz lotów dronami, obejmujący nie tylko stolicę i bezpośrednie przyległości, ale również wszystkie tereny znajdujące się w promieniu aż stu kilometrów od Stadionu Narodowego w Warszawie. Obostrzenie zostało wprowadzone przez Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych i będzie obowiązywać do niedzieli. Oznacza to, że z dronów, paralotni, szybowców itp. nie będą mogli korzystać także mieszkańcy Radomia czy Płocka, a także osoby mieszkające w północno-zachodniej części Lubelszczyzny i północno-wschodniej części województwa łódzkiego. Za złamanie zakazu grozi kara nawet pięciu lat pozbawienia wolności. Latać będzie wolno jednostkom Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, samolotom państwowym, maszynom policji, wojska i straży, odbywać się będą także czarterowe i rejsowe loty samolotów pasażerskich. Już od poniedziałku obowiązuje natomiast zakaz lotów po prawej stronie Wisły, wiążący się z pokazem lotniczym zaplanowanym na dzień otwarcia szczytu NATO. Wieczorem liczne eskadry powietrzne państw Sojuszu będą towarzyszyć polskim Mig-29 i F-16 w specjalnej defiladzie.
To niejedyne utrudnienia, z którymi spotkają się mieszkańcy stolicy w związku z nadchodzącym szczytem. Podczas jego trwania wyłączone z ruchu będą Aleje Jerozolimskie (od Dworca Centralnego do Stadionu Narodowego), ulica Grzybowska i Królewska (od hotelu Hilton do Krakowskiego Przedmieścia, również w całości zamkniętego), a także aleja Zieleniecka i część Wału Miedzeszyńskiego. Na polecenie Biura Ochrony Rządu zamkniętych zostało też aż 27 stacji rowerów Veturilo.
Na wspomnianym obszarze i ulicach przylegających będą również stopniowo wprowadzane zakazy postoju. Instrukcje związane z zachowaniem podczas szczytu, w szczególności przejazdu VIP-ów, otrzymali też od dzielnicowych mieszkańcy lokali usytuowanych przy wspomnianych ulicach. Polskie służby będą wspierane również przez funkcjonariuszy Interpolu, mających dostęp do kamer z policyjnych śmigłowców.
Czego nie wolno w Warszawie od 8-10 lipca
Autor: Jakub Oworuszko, Maciej Deja