STOP SMOG! Idziemy na totalną wojnę ze smrodem

Czytaj dalej
Fot. Grzegorz Olkowski / Polska Press
Paweł Kędzia

STOP SMOG! Idziemy na totalną wojnę ze smrodem

Paweł Kędzia

Dywersja na terytorium wroga - w centrum miasta i na peryferiach, kominowe szpiegostwo, wojna psychologiczna z kopciuchami - wszystkie działania bojowe dozwolone. Albo smog, albo my!

Podczas naszej kilkutygodniowej akcji będziemy bić na alarm, ujawniać zagrożenia, szukać winnych, a także nowoczesnych rozwiązań.

Powietrze w Toruniu jest w najniższej klasie czystości. W styczniu, kiedy temperatury w nocy spadały 20 stopni poniżej zera, rekordowe wskazanie pyłu, który jest nośnikiem niebezpiecznej substancji, wyniosło 200 mikrogramów na metr sześcienny, gdzie normą jest 50. Chodzi o toksyczny benzoalfapiren, który w dużym stężeniu - wdychany wraz z pyłem zawieszonym w powietrzu - powoduje zmiany nowotworowe i może wywoływać mutacje płodów. Co ciekawe, związek ten powstaje nie tylko podczas spalania paliw kopalnych, ale m.in. też palenia tytoniu, grillowania i wędzenia.

Już w październiku wraz z pierwszymi chłodami w Toruniu rośnie stężenie toksycznego pyłu. Tylko w ostatnich dniach w atmosferze jest ponad 60 mikrogramów pyłów, a przecież zima dopiero przed nami. Stężenie tych zanieczyszczeń nie maleje, pomimo realizacji w Toruniu aż trzech programów ochrony powietrza. Chodzi w nich m.in. o likwidację lokalnych kotłowni oraz zmianę systemu ogrzewania na bardziej ekologiczny - gazowy, olejowy - lub podłączenie do sieci miejskiej.

Najwięcej z pieców domowych

Źródła zanieczyszczeń w Toruniu są zdiagnozowane. Wbrew obiegowym opiniom, największy wpływ na jakość powietrza mają nie zakłady i spaliny. - W przypadku pyłu zawieszonego PM10 modelowanie, wykonane w ramach programu ochrony powietrza dla miasta Torunia, wykazało, że emisja powierzchniowa, głównie paleniska domowe, stanowi 66 proc. emisji całkowitej z terenu miasta, emisja liniowa, pochodząca z transportu drogowego - 19 procent, a emisja z zakładów to zaledwie 13 procent, pozostałe 2 proc. to emisja niezorganizowana i z rolnictwa- informuje Marek Pawlik, dyrektor Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Toruniu.

Pozostało jeszcze 78% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Paweł Kędzia

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.