Strata lecznicy w Chojnicach pójdzie w miliony. Jeszcze je liczą
Szpital za ub. r. nie będzie miał tak dobrego wyniku jak w poprzednim roku. Wtedy było 200 tys. zł zysku, teraz jest - około 9 mln deficytu.
Na sytuację finansową powiatowej lecznicy zwrócił uwagę radny Mieczysław Pruski.
- Jestem bardzo zaniepokojony tym wynikiem, który jest podany w ostatnim sprawozdaniu finansowym - mówił. - W poprzednim roku było 200 tys. zł zysku, a teraz jest ok. 9 mln zł deficytu. To wymaga wyjaśnienia przyczyn takiego deficytu i jego możliwości pokrycia.
Dyrektor Leszek Bonna, odpowiadając radnemu, stwierdził, że zadał pytanie w oparciu o dwa różne dokumenty. - Ta informacja, która jest w sprawozdaniu jest informacją wstępną za 2015 r., natomiast owe 200 tys. zł to wynik podany na podstawie końcowego wyniku dla szpitala za 2014 r.
Dyrektor dodał, że wynik może się jeszcze zmienić, bo do końca lutego zostanie ustalona ostateczna wysokość poziomu sprzedaży, która wpłynie na wynik. Szacuję, że będzie wyższa od sześciu do czterech milionów. Wobec tego należy spodziewać się, że końcowy wynik finansowy szpitala zamknie się stratą na poziomie czterech milionów złotych, być może nawet dwóch. Ale nie chcę dzisiaj na ten temat wyrokować. Dostaniecie Państwo końcowe sprawozdanie finansowe po 30 marca i wówczas będzie można rozmawiać.
Dyrektor zakończył jednak, że strata jest już przesądzona i należy zakładać, że będzie dużo niższa niż we wstępnej informacji. Dodajmy, nie odpowiedział jednak radnemu na konkretne pytanie, z czego wynika owa strata i z jakich środków zostanie pokryta.