Strażacy z Kamienia też zagrali w serialu Diagnoza
Zdjęcia do serialu Diagnoza, kręcone w Rybniku, zakończyły się już. Na planie filmowymwystąpili nawet strażacy z Kamienia. Premiera 5 września.
Rano mieliśmy pożar, była jakaś nieprzyjemna interwencja, chłopakom należało się trochę luzu. Spotkanie z Maćkiem Zakościelnym i Mają Ostaszewską było fajną odskocznią dla strażaków - mówi Marek Krzyżowski, naczelnik Ochotniczej Straży Pożarnej w Rybniku - Kamieniu, której członków zobaczymy w serialu Diagnoza przynajmniej w kilku scenach.
Wczoraj ekipa filmowców, która w ostatnich dniach kręciła w Rybniku zdjęcia do kolejnych odcinków najnowszej produkcji TVN, opuściła już miasto.
Wielu mieszkańców Rybnika, w tym strażacy-ochotnicy z Kamienia, już nie mogą doczekać się premiery tego serialu, którą zapowiedziana jest na 5 września, na godzinę 21.30 w stacji TVN.
- Powiedzieć, że gramy w filmie, to chyba za dużo. Po prostu w serialu będzie epizod z naszym udziałem. Filmowcy wykorzystali nasz wóz strażacki w kilku scenach. W czwartek byliśmy na ulicy Cegielnianej, a w piątek na ulicy Na Górze, gdzie kręcono wypadek - mówi nam Marek Krzyżowski. Przyznaje, że spotkanie ze znanym, polskimi aktorami, było fajnym doświadczeniem dla strażaków.
- Zrobiliśmy sobie zdjęcie z Maćkiem Zakościelnym i Mają Ostaszewską. I powiem szczerze - nie przypuszczałem, bo rzadko człowiek z celebrytami ma do czynienia, że to tacy fajni ludzie. Bardzo otwarci i życzliwi. Nie marudzili, że nie ma czasu na zdjęcia, że ciepło. Aktorzy chętnie zrobili sobie z nami zdjęcie. Zresztą Maciek Zakościelny grał w serialu o strażakach , wie o czym mowa - podkreśla Marek Krzyżowski.
Sympatyczną pamiątkę z kręcenia serialu w Rybniku będą mieli nie tylko mieszkańcy, którzy po raz drugi mieli okazję spotkać i zrobić sobie selfie nie tylko z Mają i Maćkiem, ale też Magdaleną Popławską, czy Adamem Woronowiczem.
Do Warszawy wspomnienia i pamiątki z miasta na Śląsku zabierają też aktorzy, którym mieszkańcy wręczali spontaniczne prezenty. - Dostałem książkę napisaną przez dzieci z jednego przedszkola (chodzi o Przedszkole nr 10 w Rybniku - dop. red.). To jest dla mnie bardzo cenne. Przecież po latach nikt nie pamięta aż tak dobrze okresu dzieciństwa. Najlepiej o tym czasie opowiadają dzieci, które akurat ten okres przeżywają. Mówią o tym, co dla nich jest najważniejsze. To ciekawa książka i na pewno polubi też ją mój syn - mówi nam Maciek Zakościelny.
Aktorzy z wizyt w Rybniku zabierają do domów także ciepłe wspomnienia. Wciąż mówią o wizycie w familokach w Chwałowicach, gdzie byli już w czerwcu. - Były tam kręcone sceny z Michałem Wolskim, czyli Maciejem Zakościelnym. To był bardzo fajny dzień. Maciek był bardzo zbudowany życzliwością ludzi, którzy cieszyli się z naszej wizyty. Dużo na ten temat opowiadał. Zresztą zrobiło to na całej ekipie ogromne wrażenie. Często do tego wracaliśmy - opowiada nam Adam Woronowicz, który podobnie jak Maciej Zakościelny, w Diagnozie będzie grał rolę lekarza.
Ekipa filmowa, która od środy kręciła sceny do odcinków od siódmego do trzynastego (do pierwszych sześciu sceny nakręcono w czerwcu), odwiedziła teraz nowe miejsca.
- Filmowcy pojawili się między innymi na Pniowcu oraz nad Zalewem Rybnickim. W serialu “zagra” też wózek z lodami rybnickimi oraz lokal “Halo!Rybnik”, który w serialu będzie kawiarnią - zdradza nam Agnieszka Skupień, asystent prezydenta Rybnika.
A co z żużlem, o którym myślano wcześniej, by w jakiś sposób przemycić do Diagnozy?
- Ekipa filmowa skręciła już wystarczająco dużo materiału do 13 odcinków. Stadion żużlowy zostawiamy na drugą serię - zapowiada Agnieszka Skupień, zdradzając w ten sposób, że miasto myśli już o dłuższej przygodzie z serialem. Niewykluczone, że ta jeszcze trochę potrwa...
- Przygotowujemy tę historię w dalszych odcinkach. Jeśli stacja zdecyduje, będzie kolejny sezon. Wszystko zależy od widzów - mówi Dorota Kośmicka-Gacke, producentka Diagnozy. Premiera serialu w telewizji TVN 5 września o godz. 21.30.