Strażacy z Kunic pojadą na akcję nowym wozem
Druhowie z OSP w Kunicach otrzymali nowy lekki wóz strażacki. - To ogromne wyróżnienie dla nas - mówi Daniel Sobków.
,,Tyle samo powrotów, co wyjazdów’’ - takie życzenia usłyszeli strażacy - ochotnicy z Kunic, którzy wczoraj oficjalnie odebrali lekki samochód ratowniczo - gaśniczy Peugeot Boxer.
Daniel Sobków, prezes OSP w Kunicach razem ze swoimi druhami bardzo się cieszy z nowego sprzętu. - To jest bardzo duże wyróżnienie. Straż pożarna prowadzi wiele różnych działań na terenie operacyjnym powiatu i Żar. Taki sprzęt jest profesjonalny, a przede wszystkim podnosi nam komfort pracy. Dzięki temu zadania możemy wykonywać z pomocą lepszych urządzeń. Czas dojazdu na miejsce zdarzenia trochę się skraca, ponieważ ten samochód jest bardziej mobilny, mocniejszy i co najważniejsze, nowy - mówi D. Sobków.
Wartość sprzętu wyniosła 252 tys. zł, z czego 214 tys. 200 zł to dofinansowanie. W ramach projektu zakupiono lekki samochód gaśniczy, sprzęt przeciwpowodziowy i zestaw specjalistycznego sprzętu ratownictwa technicznego.
Burmistrz Żar przekazała kluczyki do samochodu kunickim strażakom.
- Ratowanie życia i mienia, a także niesienie pomocy potrzebującym, to ważne i nieodłączne zadania wykonywane przez strażaka. Gasicie nie tylko pożary, ale także pomagacie ludziom. Aby te działania były skuteczne, potrzebny jest sprzęt wysokiej klasy. W 2016 roku wystartowaliśmy w konkursie Regionalnego Programu Operacyjnego Lubuskie 2020. Zdobyliśmy ponad 200 tys. zł. na zakup lekkiego samochodu ratowniczo - gaśniczego, wraz ze sprzętem, który jest nieodzowny w trakcie pracy każdego strażaka - mówi Danuta Madej, burmistrz Żar.
Nowego sprzętu pogratulował druhom zastępca komendanta powiatowego bryg. Paweł Hryniewicz. - To wyjątkowy dzień dla strażaków, bo dzięki wsparciu urzędu miejskiego otrzymali nowy sprzęt. Jednostka w Kunicach ma największą liczbę interwencji w roku i nowe auto z pewnością im się przyda - wyjaśnia P.Hryniewicz.