
Nowa koncepcja dalszego funkcjonowania Strefy Płatnego Parkowania w Stargardzie, zakładająca jej poszerzenie o kolejne ulice oraz utworzenie Placów Płatnego Postoju, wzbudza sporo kontrowersji. Parkowanie w nowej strefie ma być droższe niż teraz, co budzi dodatkowe emocje.
Mieszkańcy nie kryją zaskoczenia pomysłami urzędników.
- I to ma być kontynuacja polityki śp. Sławomira Pajora? - pyta jeden z internautów. - On był wrogiem strefy płatnego parkowania i zlikwidował ją na ulicach miejskich.
Miasto tłumaczy, że chodzi o zmniejszenie ruchu ulicznego. Stąd pomysł, by strefę poszerzyć o kolejne ulice i utworzyć Place Płatnego Postoju.
- Chcemy zmienić filozofię myślenia mieszkańców na taką, by zamiast wsiadać do samochodu, korzystali z miejskiej komunikacji - mówi Rafał Zając, prezydent miasta.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień