Strefa płatnego parkowania w Świebodzinie pod znakiem zapytania?
Rada miejska porzuciła temat płatnych parkingów do czasu, gdy starostwo wprowadzi odpowiednie poprawki w swojej koncepcji. Czy strefa powstanie?
Temat strefy płatnego parkowania pojawia się już od dłuższego czasu. Głosy mieszkańców oraz radnych były przeważnie pozytywne, choć nie brakowało pewnych zastrzeżeń. Te, na jednej z komisji, wypowiedzieli radni, gdy przedstawiciele starostwa przybyli do nich z uchwałą, gotowi odpowiadać na ich pytaniach. Debatę na płatnymi parkingami ucięto.
Przypomnijmy, że mimo iż koncepcja dotyczy ulic powiatowych, to decydentem jest burmistrz i rada miejska. - Jeśli chodzi o gminne drogi, nie jesteśmy tym zainteresowani - podkreśla burmistrz Dariusz Bekisz.
Dlaczego dyskusja, która miała dać zielone światło wcieleniu koncepcji w życie, nagle się urwała? - Złożyliśmy wniosek dotyczący utworzenia miejsc płatnego parkowania. Burmistrz przedkłada go radzie, a radni miejscy muszą się nad nim pochylić. Nieustannie podkreślałem, że jest to tylko projekt uchwały i koncepcja, wstępna propozycja, którą można zmienić - zaznacza wicestarosta Mieczysław Czepukowicz.
A zastrzeżenia radnych budziły m. in. włączenie do strefy ulic spoza ścisłego centrum, a więc Młyńskiej oraz Sobieskiego. Z niezgodą spotkał się też punkt wprowadzający opłatę dla osób mieszkających w pobliżu strefy. Były też zastrzeżenia co do zbyt długich godzin płatnego parkowania, czy pobierania opłat w sobotę. - Nie ukrywam, że SPP dotyczy wszystkich dróg powiatowych ze względu na czynnik ekonomiczny, jednak koncepcja jest początkiem do analizy i dyskusji. Może i popełniliśmy gafę, wcielając do strefy ulicę Sobieskiego, jednak wzięliśmy pod uwagę wcześniejsze zapewnienia, że jeśli pojawi się alternatywa w postaci dużego parkingu, gdzie mieszkaniec będzie miał możliwość bezpłatnego parkowania, do rozmów przystąpimy. Ta alternatywa powstała, bo mamy duży parking na ul. Walki Młodych - dodaje M. Czepukowicz. Jak zaznacza, SPP w efekcie ma przynosić zysk, a ten będzie przeznaczany, by miejsca parkingowe ulepszyć, zmodernizować czy wybudować nowe.
O sprawę pytamy burmistrza, który wskazuje konkretny powód przerwanej dyskusji na temat płatnych parkingów. - Projekt uchwały, który otrzymałem i przekazałem radnym, różnił się od tego, który zaprezentowano nam podczas komisji. Moje obiekcje do pierwszego projektu dotyczyły jedynie wielkości strefy, gdyż w moim przekonaniu ulica Młyńska i Sobieskiego nie powinny do niej należeć. To mogliśmy przedyskutować. Jednak przed rozpoczęciem komisji wręczono nam nowy projekt uchwały. Różnił się jednym, ale podstawowym punktem - komentuje burmistrz. Jak wyjaśnia, w pierwszym projekcie osoby mieszkające w pobliżu stref mieli być zwolnienie z opłat. - A w projekcie, który otrzymaliśmy podczas komisji, widniał zapis, że powinni opłacać karnety. Skończyło się tak, że radni zdecydowali, iż nie chcą nad tym debatować - przypomina.
- Mi też się nie podoba, że miałbym płacić za miejsce, które jest pod moim domem. Choć ideę samej strefy popieram, bo jako mieszkaniec centrum mam problem ze znalezieniem miejsca, o tyle nie chciałbym co miesiąc za to płacić - mówi pan Zdzisław, mieszkaniec ulicy Wałowej.
Nie oznacza to jednak, że strefy się nie pojawią. - Zgadzam się z tym, że centrum jest do uporządkowania i nie widzę problemu w tym, by na drogach powiatowych ta strefa powstała, pod warunkiem, że odpowiednie punkty będą zmienione, a więc wycofane zostaną ulice Młyńska i Sobieskiego i zniknie zapis o opłatach dla osób mieszkających przy strefie. Na pewno nie mam już zamiaru przedstawiać radzie niedopracowanego projektu uchwały - nadmienia burmistrz.
- Uważam, że ta dyskusja powinna wrócić, gdy radni wypracują jakieś stanowisko. Mogą wskazać, jakich ulic koncepcja ma dotyczyć oraz jakich godzin. Wszystko jest do negocjacji. Decydentem jest miasto i mają prawo do wprowadzenia zmian - zaznacza M. Czepukowicz.
Burmistrz podkreśla, że nie ma kategorycznego „nie”. Należy natomiast skorygować koncepcję i projekt uchwały.
Zgodnie z pierwotną koncepcję w strefie płatnego parkowania miało znaleźć się 14 ulic: Kolejowa, Matejki, Piłsudskiego, Sikorskiego, Sobieskiego, PL. Wolności, Młyńska, Głogowska, Wałowa, Kilińskiego, Pl. Browarniany, Szpitalną, 30-go Stycznia, Zamkową. Wprowadzenie strefy ma poprawić organizację ruchu drogowego w mieście i zwiększyć rotację parkujących samochodów.