Strona kobiet. Każda inna, każda nieoczywista i wymykająca się stereotypom
Jakie macie skojarzenia, kiedy widzicie na Instagramie selfie słodko uśmiechniętych blondynek? Myślicie, że to przedsiębiorcze, mądre dziewczyny, które mają głowę na karku? Niestety, nie...
Strona kobiet. Każda inna, każda nieoczywista i wymykająca się stereotypom. Taka strona kobiet interesuje nas najbardziej, dlatego w nowym magazynie, który oddajemy w Państwa ręce, będziemy pokazywać kobiety, które inspirują, pozytywnie motywują i zaskakują swoimi nieoczywistymi wyborami życiowymi.
Takie właśnie są siostry ADiHD - Milena i Ilona Krawczyńskie - dwie atrakcyjne blondynki, których InstaStories codziennie ogląda 50 tysięcy osób. Czym zawojowały świat? Ktoś stereotypowo i złośliwie oceni, że... urodą i licznymi selfie z dzióbkiem. Nic bardziej mylnego. Zostały uznane za najsilniejszą łódzką markę w internecie, bo mają głowę na karku, a nie tylko ładnie się uśmiechają. Dziewczyny konsekwentnie budują markę, bo nie wiadomo, jak długo pozycja influencerek będzie im przynosiła zyski. U szczytu popularności mówią przytomnie: „Czasy Instagrama, Facebooka i innych platform mogą się kiedyś skończyć, dlatego chcemy sobie stworzyć stabilną bazę biznesową w prawdziwym świecie”.
W tym numerze piszemy też o nieoczywistych decyzjach kobiet, które odważyły się podążyć za swoimi marzeniami, choć oznaczało to niezłą życiową rewolucję. Jedna z nich to łodzianka, która porzuciła świetnie płatną pracę w znanej warszawskiej agencji reklamowej i sprowadza naturalne mydła z Zanzibaru. Druga w wyniku ciekawego splotu okoliczności zajęła się stolarką i renowacją mebli, a na warsztaty przyciąga setki kobiet w całym kraju.
O swojej nowej książce, ale także o stereotypach, których doświadcza podczas spotkań autorskich, opowiada nam królowa szwedzkiego kryminału Camilla Läckberg. - Mężczyznę z rolexem za 25 tysięcy euro, przyjeżdżającego na spotkanie porsche za 200 tysięcy euro przyjmujemy jako normę. Tymczasem wydaje się być niezdrowo fascynujące to, jak kobieta wydaje zarobione pieniądze. Być może to jest kolejna rzecz, którą my, kobiety, powinnyśmy zmienić - mówi Läckberg często pytana o to, co robi z tantiemami za książki sprzedające się w milionowych nakładach.
W „Stronie Kobiet” będziemy pokazywać świat wielowymiarowy i... nie tylko z kobiecej perspektywy. Mam nadzieję, że nasz magazyn będzie ciekawą propozycją na lato, a co więcej - rozbudzi apetyt na jesienną lekturę!