Studenci zapisują się do Legii Akademickiej. Chętnych do udziału w programie MON nie brakuje
Mówią o „chęci zrobienia czegoś dla ojczyzny”, „podniesieniu kwalifikacji” czy „realizacji w przyszłym zawodzie”. Pomorscy studenci dziesiątkami ustawiają się w kolejce do munduru. W Legii Akademickiej, pilotażowym projekcie Ministerstwa Obrony Narodowej, wdrażanym od października tego roku, udział chce wziąć już około dwustu żaków.
- Zainteresowanie jest bardzo duże, a listy jeszcze nie są zamknięte. Liczymy na to, że wstępna liczba studentów, którzy wezmą udział w projekcie, będzie znana do końca tego roku - mówi oficer prasowy Wojewódzkiego Sztabu Wojskowego w Gdańsku ppłk Paweł Górski.
Tłumaczy przy tym, iż nie oznacza to jednak, że nie będzie można się do Legii dopisać później. - Terminem granicznym będzie zapewne wyznaczenie daty szkolenia teoretycznego przez uczelnie biorące udział w programie - dodaje.
W dalszej części artykułu przeczytasz:
- Czym jest Legia Akademicka?
- Które uczelnie z Pomorza biorą udział w programie?
- Co jest celem wdrażanego przez MON programu?
- Zainteresowani Legią Akademicką są nie tylko mężczyźni. Jak dużo jest chętnych kobiet?
- Na czym polega szkolenie?
- Czy za ćwiczenia praktyczne ochotnicy otrzymają wynagrodzenie?
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień