Aleksandra Dunajska

Studia MBA w Politechnice Lubelskiej. Tam się kształci elita zarządzania

Uroczystość wręczenia dyplomów absolwentom studiów MBA na Politechnice Lubelskiej w 2015 r. Fot. materiał PL Uroczystość wręczenia dyplomów absolwentom studiów MBA na Politechnice Lubelskiej w 2015 r.
Aleksandra Dunajska

Zmiana pracy na lepiej płatną, awans w swojej firmie, spotkania z rekinami biznesu, nawiązanie nowych kontaktów. O tym marzą ludzie zaczynający studia MBA. Pragnienia wielu z nich się spełniają.

Te studia dały nam możliwość poszerzenia horyzontów i zgłębienia tych dziedzin, z którymi na co dzień nie mamy styczności - podkreśla Marta Tomaszewska, absolwentka studiów MBA na Politechnice Lubelskiej. - Druga ważna rzecz to wspaniali ludzie, których tutaj spotkaliśmy. Możliwość wymiany doświadczeń to jedna z najcenniejszych rzeczy jaką dają te studia - dodaje.

MBA to skrót od Master of Business Administration (Magisterskie Studia Menadżerskie). Kursy tego rodzaju wywodzą się ze Stanów Zjednoczonych - po raz pierwszy zorganizowano je tam w latach 50. XX wieku. Uczono na nich nie tylko niezbędnej teorii, ale przede wszystkim umiejętności praktycznych.

Do Polski MBA przywędrowały wraz z transformacją czyli na początku lat 90. ubiegłego wieku. Wtedy też zaczęła je organizować Politechnika Lubelska. Dziś jest jedyną uczelnią w Lublinie mającą kurs w ofercie.

- W czasie 25 lat studia MBA ukończyło u nas około 1,1 tysiąca osób, nie tylko z Lublina ale też np. ze Szczecina czy Wrocławia - mówi Violetta Pawełczak z Poli techniki Lubelskiej.

Zajęcia odbywają się w około 30- osobowych grupach. Program zakłada takie bloki tematyczne jak np. budowanie zespołów, finanse międzynarodowe, zarządzanie rozwojem regionalnym czy transfer technologii.

MBA nie są tanie. Te na Politechnice Lubelskiej należą do mniej kosztownych. Dwa semestry nauki (300 godzin zajęć prowadzonych przez wykładowców PL i innych krajowych uczelni) kosztują 5400 zł. Program można rozszerzyć o dodatkowe 100 godzin z amerykańskimi wykładowcami z University of Minnesota ale wtedy wydatki wzrosną o 1 100 dolarów.

Ale to wszystko niewiele w porównaniu z bardziej renomowanymi uczelniami oferującymi program MBA. Np. 15-miesięczny kurs Executive MBA na Uniwersytecie Warszawskim to koszt około 72 tys. zł. Za 16-miesięczny Canadian Executive MBA (program oferowany przez SGH wspólnie z ESG University of Quebec w Montrealu, w ubiegłorocznym rankingu Perspektyw uznany za najlepszy w Polsce) trzeba zapłacić około 68 tys. zł. Cztery semestry Executive MBA w Akademii Leona Koźmińskiego to koszt prawie 60 tys. zł. Dużo drożej jest na zachodzie Europy i w USA. Na przykład za MBA na Harvardzie trzeba zapłacić około 126 tys. dolarów.

Opłaca się inwestować? Coraz więcej jest opinii, że MBA to edukacyjna bańka ale najwyraźniej wiele osób nadal uważa inaczej - MBA cieszą się nieprzerwanie dużą popularnością.

- 75 procent procent naszych studentów finansuje studia we własnym zakresie, tylko w części przypadków płacą pracodawcy. Nie chodzi tu więc o kompletowanie papierów. Studenci zwykle liczą, że po MBA dostaną lepszą pracę - mówi Violetta Pawełczak.

MBA są bowiem niezmiennie uważane za przepustkę do awansu. Dziś, kiedy taki dyplom ma coraz więcej osób, nie daje on już stuprocentowej gwarancji otrzymania wymarzonej posady. W wielu wypadkach może być jednak pomocny. Maciej Maniecki, prezes Rady Przedsiębiorczości Lubelszczyzny przyznaje, że MBA w cv kandydata na pracownika jest zawsze dużym atutem. - Znaczenie mają jednak nie tylko same studia ale także miejsce, gdzie je ukończył. Ważne jest także, kto prowadził zajęcia - czy byli to tylko profesorowie czy także praktycy, ważne osobowości ze świata biznesu - dodaje Maniecki.

Kolejny oczekiwany po studiach MBA skutek to wyższe zarobki. Według wyników Ogólnopolskiego Badania Wynagrodzeń firmy Sedlak & Sedlak absolwenci MBA, którzy zajmowali stanowiska kierownicze i dyrektorskie, zarabiali w 2015 roku średnio 14 150 zł brutto miesięcznie. Co czwarty zatrudniony, który ukończył MBA, otrzymywał powyżej 21 tys. zł a zarobki połowy osób legitymujących się takim dyplomem wahały się od 9,5 tys. zł do 12 tys. zł.

Uczestnicy studiów MBA podkreślają też, że liczy się nie tylko dyplom ale też osoby, które można poznać na zajęciach. - Kontakty, które nawiązaliśmy podczas studiów, do dzisiaj owocują - zaznacza Marta Tomaszewska.

Dla kogo są studia MBA? Nie tylko dla menadżerów wyższego szczebla ale dla wszystkich, planujących szeroko pojętą działalność w biznesie - także np. prowadzących rodzinne firmy. MBA uczą bowiem nie tylko umiejętności zarządzania ale dają też wiedzę z zakresu m.in. finansów, zarządzania zasobami ludzkimi czy prawa.

Wyróżnia się kilka rodzajów MBA: podstawowe - dla menedżerów, executive - dla najbardziej doświadczonej kadry, global executive - dla zarządzających globalnymi firmami i instytucjami międzynarodowymi oraz branżowe. Zdarza się, że kursy są dostosowane do potrzeb konkretnych firm.

- Zakłady PZL - Świdnik zwróciły się do nas, żeby uruchomić studia MBA dedykowane ich pracownikom, koncentrujące się na zarządzaniu produkcją. Wyszliśmy naprzeciw tym potrzebom i rok temu stworzyliśmy nowy program - mówi Pawełczak.

MBA to studia podyplomowe, w wielu przypadkach żeby je rozpocząć trzeba mieć konkretne wykształcenie, a niekiedy nawet doświadczenie zawodowe.

- Nasz roczny kurs MBA jest przeznaczony dla absolwentów zarządzania lub ekonomii. Wszystkim pozostałym oferujemy rok podstawowych studiów menadżerskich, przygotowujących do właściwego MBA. Dwa semestry kosztują 3400 zł, absolwenci otrzymują świadectwo ukończenia studiów podyplomowych w zakresie zarządzania - tłumaczy Violetta Pawełczak.

Aleksandra Dunajska

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.