Stypendyści w dziedzinie kultury odebrali dyplomy
Stypendyści w dziedzinie kultury wczoraj odebrali dyplomy w ratuszu. Druga tura stypendiów ma być w czerwcu. Bo zostały pieniądze.
Kultura przez długie lata była jak kopciuszek, niby potrzebna i ważna, ale twórcy nie mogli liczyć - tak jak sportowcy - na wsparcie od miasta. Od ubiegłego roku mamy dobrą zmianę - ludzie kultury też mogą liczyć na stypendia. Pierwsze pojawiły się w ostatnim kwartale ubiegłego roku, kiedy rozdano 30 tys. zł. Pula na ten rok wynosi aż 120 tys. zł i jeszcze nie została wyczerpana, bo komisja stypendialna zarekomendowała tylko połowę. - Druga tura w czerwcu - zapowiada burmistrz Arseniusz Finster, który gratulował zwycięzcom sukcesów i trzymał kciuki za ich rozwój.
Kto się cieszy ze stypendiów? Lista obejmuje 15 nazwisk i różne dyscypliny artystyczne, od literatury po taniec. Są na niej: Marcin Synak (literatura), Michał Jarczyński (sztuki piękne i muzyka), Aleksander Knitter (fotografia), Jarosław Urbański (ceramika), Olga Szynwelska (taniec), Wojciech Chylewski (taniec), Daniel Frymark (fotografia), Piotr Górski (rysunek), Viktoria Szopińska (teatr), Dominik Gostomski (teatr), Roman Szyszka (batik), Tadeusz Galec (regionalistyka), Piotr Koperski (muzyka), Radosław Osiński (muzyka) i Oliwia Kwapisz (taniec).
Jak widać, nie ma prymatu tylko jednej płci, różny jest też wiek stypendystów - od raczkujących talentów po dojrzałych ludzi. I różne kwoty, jakie dostali. Od 2 tys. zł po 8 tys. zł.
Stypendia pozwolą im na realizację planów i marzeń, a dzięki temu skorzystają też chojniczanie. Będą mogli czytać o wybitnych ludziach regionu, np. o Janie Karolu Łukowiczu, bo monografię o nim przygotowuje Marcin Synak, oglądać ciekawe dzieła, jak np. muzyczno-malarski eksperyment Macieja Jarczyńskiego, uczestniczyć w warsztatach fotograficznych Olka Knittera czy wypalania ceramiki Jarka Urbańskiego.
Jakie uwagi mają stypendyści pod adresem ratusza?
- Powinno być więcej konsultacji - podkreśla Jarek Urbański. - Zanim zostaną przyznane pieniądze. Żeby urealnić to, co może być zrobione za określoną kwotę.
- Trochę mało - narzeka Piotr Koperski. - W stosunku do potrzeb związanych z wydaniem płyty kropla w morzu...