Elżbieta Rafalska idzie do Parlamentu Europejskiego, więc zwalnia miejsce w polskim Sejmie. W kolejności po mandat są: Marek Surmacz, Elżbieta Płonka i Władysław Dajczak. W kolejce się jednak nie ustawiają...
- Gdyby Sejm lub sejmik był w połowie kadencji, to decyzję podjąć byłoby łatwiej. Mnie jednak raptem niewiele ponad pół roku temu wyborcy wybrali do sejmiku. Teraz musiałbym zrezygnować z bycia radnym wojewódzkim, aby zostać posłem na zaledwie cztery miesiące. To ciężka decyzja. Zastanawiam się – mówi Marek Surmacz. Polityk PiS z Gorzowa jest pierwszym w kolejności, kto może wziąć mandat poselski po Elżbiecie Rafalskiej. W rozmowie z nim wyczuwamy, że przekonany, by już teraz wracać na Wiejską, to nie jest.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień