Suwałki/Choroszcz. Pielęgniarki: Skończyła się już nasza cierpliwość! Nie wykluczamy strajku
Pracownicy szpitali w Choroszczy i Suwałkach domagają się od dyrektorów placówek podwyżek pensji. Ich zdaniem pracują za grosze. - Dłużej tak być nie może - mówią i nie wykluczają strajku.
- To orka, a nie praca. Na dodatek za grosze - mówią pielęgniarki ze Szpitala Wojewódzkiego w Suwałkach. Od zarządzającego nim Adama Szałandy domagają się podwyżki płacy zasadniczej o tysiąc złotych, większej obsady na oddziałach i lepszych warunków pracy. Rozmowy w tej sprawie mają odbyć się 14 marca.
Z dalszej części artykułu dowiesz się m. in.
- Na co skarżą się pielęgniarki
- Jakie jest stanowisko dyrekcji
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień