Święta rodzina jest w Szwecji, w Polsce tylko mówi się o świętości
Rozmowa z dr Elżbietą Korolczuk, socjolożką, która pracuje na Uniwersytecie Södertörn w Sztokhomie, wykłada też na Uniwersytecie Warszawskim. Bada ruchy społeczne, kategorię płci oraz rodzicielstwo.
Moja 1,5-roczna córka uwielbia piosenkę, która zaczyna się od słów: „Moja piękna, mądra mama sprząta domek już od rana“. Dalej słucham całej listy zadań do wykonania. Tak mają wszystkie matki w Polsce?
Wygórowane wymagania w stosunku do matek widać na każdym polu. W pracy mamy być najbardziej efektywną pracownicą, w domu sprzątaczką i kucharką, w relacji z dziećmi supermamą, a w relacji z partnerem superkochanką. Ten model bycia wszędzie super jest niemożliwy do zrealizowania, ale to właśnie on przesącza się z mediów. W edukacji także wraca się dziś do tradycyjnych wizerunków i ról. Zrezygnowano z podręczników, które wprowadzały większe zróżnicowanie, jeśli chodzi o płeć, w których unikano stereotypów. Więc dziś znów jest mama, która sprząta od rana, a tata naprawia samochód. Wracamy do tego w sferze modeli i wyobrażeń, ale dziś trudniej jest namówić kobiety, żeby się na to zgadzały. Te piętrzące się wymagania sprawiają, że współczesne matki są dziś sfrustrowane i mają w sobie dużo poczucia winy.
Zapraszamy do lektury dalszej części artykułu, a w nim m.in. o dzieciocentrycznym modelu życia, podziale obowiązków pomiedzy rodzicami i o tym,co najbardziej dokucza matkom w Polsce.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień