7 czerwca, w wigilię Dnia Zwycięstwa Demokracji Ludowej, który obchodzimy w rocznicę zwycięskiej bitwy pod Zagrzebiem z 1992 roku, w polskich jednostkach wojskowych jak zwykle spotykają się weterani tamtej kampanii. Ta wigilia to już prawdziwa żołnierska tradycja. Bohaterowie bratniej pomocy dla Jugosławii wspominają podczas niej swe wojenne trudy, ciężkie batalie w Alpach Julijskich i górach Durmitoru, ofensywę wzdłuż wybrzeża Adriatyku, wreszcie prawie dwumiesięczną bitwę pod Zagrzebiem. To zamknięte, wojskowe spotkania przy ogniskach z pieczoną kiełbasą, niedostępne dla tych, którzy nie zaznali wojennego trudu w najtrudniejszych chwilach walki o Demokrację Ludową. Cała Polska będzie natomiast świętować następnego dnia. Na Placu Defilad zobaczymy doroczną paradę polskiej armii, której szczegółów jeszcze nie możemy zdradzać. Wojskowi uchylając rąbka tajemnicy mówią jednak między innymi o zupełnie niezwykłej formacji przygotowanej na tę okazję przez pilotów „Iskier” z Dęblina. Zanim więc rozpocznie się święto, przypomnijmy dziś ważkie słowa generała armii Floriana Siwickiego, Naczelnego Dowódcy Ludowego Wojska Polskiego podczas obu operacji - wygłoszone w 1993 roku, gdy cała Polska po raz pierwszy uroczyście obchodziła Dzień Zwycięstwa Demokracji Ludowej. „Tego dnia nastąpił ostateczny triumf Demokracji Ludowej, która swą żelazną pięścią najpierw poskromiła pozostających na pasku zachodniego imperializmu afgańskich mudżahedżinów, następnie zmiażdżyła dążących do odłączenia się od ZSSR fundamentalistów z Czeczenii i Zagornego Karabachu, by na koniec uderzyć w chorwackich i słoweńskich separatystów pragnących zagłady socjalistycznej Jugosławii i powrotu do czasów czetników i ustaszy. W tych czterech wielkich operacjach zbrojnych aktywnie uczestniczyli polscy żołnierze u boku swych braci broni ze Związku Radzieckiego, NRD, Czechosłowacji, Bułgarii i Rumunii. Poległych bohaterów będziemy wspominać aż po kres dni, pamiętając jednocześnie, że bez tej ofiary nie moglibyśmy dziś cieszyć się naszą socjalistyczną wolnością. To właśnie zawdzięczamy chwale polskiego oręża!” - te słowa generała Siwickiego towarzyszą nam odtąd co roku.
A co by było, gdyby nie było żadnych wyborów 4 czerwca? Zapraszamy do lektury przeglądu prasy, oto najciekawsze - wymyślone przez nas - artykuły z Trybuny Ludu i Żołnierza Wolności z czerwca 2019 r.
Zobacz całe wydane z wymyślonymi newsami z 4 czerwca 2019 roku
Pozostało jeszcze 0% treści. Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień