Święto z syreną, czyli co wolno wojewodzie
Czy na naszych oczach rodzi się nowe święto państwowe, które najpierw nieformalnie, później formalnie przyjdzie nam obchodzić?
Wojewoda zachodniopomorski Piotr Jania postanowił sposobem uczcić szóstą rocznicę katastrofy pod Smoleńskiem. Zaapelował o „treningowe” uruchomienie syren alarmowych, wywieszenie flag, wstrzymanie ruchu ulicznego i minutę ciszy.
„Działając na podstawie rozporządzenia w sprawie systemów wykrywania skażeń i powiadamiania o ich wystąpieniu (...) prosi się o przeprowadzenie w dniu 10 kwietnia 2016 r., o godzinie 8:41, treningu uruchamiania syren alarmowych i ich pracy zainstalowanych na terenie powiatu (miasta) w okresie jednej minuty” - takie pismo trafiło do urzędników podległych wojewodzie zacho-dniopomorskiemu.
Rzeczniczka wojewody w lokalnych mediach zapewniała, że w minionych latach przy okazji ważnych rocznic (wybuchu Powstania Warszawskiego, podpisania Porozumień Sierpniowych czy wydarzeń Grudnia 1970 roku) syreny uruchamiane były na tej samej podstawie.
U nas - honorowa asysta
- Wojewoda kujawsko-pomorski w imieniu premier Szydło złoży kwiaty i zapali znicze na grobach ofiar katastrofy - Marka Uleryka i Aleksandra Fedorowicza - informuje Jarosław Jakubowski, rzecznik wojewody. - Następnego dnia w imieniu prezydenta zrobi to wicewojewoda. Wojewoda Mikołaj Bogdanowicz 9 kwietnia będzie uczestniczył w obchodach organizowanych przez Koło „Gazety Polskiej” i Stowarzyszenie Solidarni 2010 w Bydgoszczy. Będzie na mszy w kościele Jezuitów, a później na Starym Rynku.
- Chcielibyśmy, żeby odpowiednią oprawę miało oddanie hołdu na cmentarzach - dodaje Jarosław Jakubowski. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że być może chodzi o honorową asystę policji podczas składania kwiatów na grobie Marka Uleryka, który był funkcjonariuszem Biura Ochrony Rządu. - W tym przypadku asysta honorowa byłaby wskazana - sugerują urzędnicy, ale to jeden z możliwych pomysłów.
Na biurko komendanta wojewódzkiego policji nie trafiła jeszcze prośba o udział policjantów w tym wydarzeniu.
Kwestie asysty honorowej policji podczas świąt państwowych, policyjnych, patriotycznych i patriotyczno-religijnych określa ceremoniał policyjny - zarządzenie komendanta głównego policji z 2012 roku. Komendant wojewódzki policji na wniosek organizatorów uroczystości może zdecydować np. o wystawieniu posterunku honorowego. Ma to na celu podniesienie rangi i powagi uroczystości.
- Ostatnio wystawialiśmy poczet sztandarowy w Białych Błotach podczas uroczystości upamiętniających Żołnierzy Wyklętych - przypomina podinspektor Monika Chlebicz, rzecznik prasowy komendanta wojewódzkiego policji. - Uczestniczymy także w uroczystościach z okazji świąt państwowych. Bierzemy udział w sadzeniu Dębów Katyńskich upamiętniających funkcjonariuszy policji pomordowanych w Katyniu. Czasem asysta honorowa towarzyszy ślubom lub pogrzebom - wszystko zależy od rodziny.
Święto się rodzi?
- Są dwa modele powstawania świąt państwowych, które lepiej lub gorzej wpisują się w tradycje - komentuje dr Patryk Tomaszewski, politolog z UMK w Toruniu.
- Można narzucić je odgórnie jak np. 22 lipca. PiS chyba idzie drogą oddolną: najpierw organizował obchody tylko partyjne, a dziś partyjno-instytucjonalne. Mogą doprowadzić do tego, że znaczenie 10 kwietnia będzie wzrastało, ta rocznica stanie się świętem nieformalnym, a później zostanie sformalizowana w święto państwowe. PiS nie narzuca nam tego od razu, ponieważ zrodziłoby to dużo kontrowersji, ale oddolnie, włączając kolejne - coraz większe - instytucje w obchody, może doprowadzić do uchwalenia nowego święta.